Piłkarze Tęczy Biskupiec skutecznie wykorzystali słabszą dyspozycję zespołu z Wikielca i zasłużenie wygrali 3:1. Po spotkaniu swojego niezadowolenia nie krył nowy szkoleniowiec GKS-u Wojciech Tarnowski.

- Wynik mówi sam za siebie - skomentował krótko trener. - Wiedziałem, że z tym zespołem czeka mnie dużo pracy. Słabo zagrała cała defensywa Wikielca, zawiodły również pozostałe formacje. Czeka nas ogrom pracy.

Mecz był okazją do debiutu w składzie GKS-u Huberta Otręby, wychowanka Jezioraka Iława, który grał w takich klubach jak Lechia Gdańsk, Ruch Chorzów (ME), Energetyk ROW Rybnik, GKS Tychy i Kotwica Kołobrzeg. Otręba jest już "po słowie" z zarządem klubu i ma być dla Wikielca dużym wzmocnieniem.

Kolejne mecze kontrolne ekipa z Wikielca rozegra w odległych górskich Mysłakowicach. To partnerski samorząd gminy wiejskiej Iława, a dzięki współpracy możliwe są m.in. szkoleniowe wyjazdy i obozy lokalnych drużyn. W Mysłakowicach GKS zmierzy się z drużyną z Jeżewa Sudeckiego (IV liga) oraz z Karkonoszami Jelenia Góra (III liga, 12. miejsce w tabeli, gr. dolnośląska – lubuska).

GKS Wikielec – Tęcza Biskupiec 1:3. Jedyny gol dla Wikielca: Adam Kołakowski.

GKS Wikielec: Elżanowski, Jajkowski, Suchocki, Kacperek, Kołakowski, Rafał Kruczkowski, Radek Kruczkowski, Tomkiewicz, Otręba, Sobociński, Sagan. Rezerwa: Lewandowski, Banasiak, Tomczyk, Kwiatkowski, Piceluk, Piórkowski, Gerych, Kruszyński, Ludwiczak.

Fot. Archiwum klubu.