Z ustaleń śledczych wynika, że iławian w okresie od września 2012 do lutego 2014 roku w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą kupował towar od firm z terenu całej Polski, jednak nie regulował należności za wystawione faktury.

- W trakcie dalszych czynności okazało się, że 50-latek nie zapłacił też jednej z firm za dzierżawę hali produkcyjnej, a innym przedsiębiorstwom za wykonanie usług transportowych. Wśród poszkodowanych jest również jedno z iławskich biur rachunkowych - informuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.

Zdaniem śledczych mężczyzna działał z pełną premedytacją, celowo wprowadzając w błąd przedstawicieli innych podmiotów gospodarczych.

- W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili również, że 50-latek w sytuacji grożącej niewypłacalnością i upadłością zarządzanej przez niego firmy, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, częściowo spłacił i zabezpieczył tylko niektórych z nich. Sprawca w ten sposób wyłudził prawie 2 mln złotych - dodaje policjantka.

Funkcjonariusze rozpytali zgłaszających i przesłuchali świadków. 50 - latek usłyszał aż 9 zarzutów.

Po zapoznaniu się z materiałami sprawy Prokurator Rejonowy w Iławie zastosował wobec mężczyzny zabezpieczenie majątkowe w kwocie prawie 2 mln złotych.

Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.