(Fot. OSP w Suszu)
Przed godziną 16:00 lokalne służby ratunkowe zadysponowano do drugiego w tym dniu wypadku na odcinku drogi wojewódzkiej nr 521 z Iławy do Susza.
- Kierująca samochodem osobowym marki fiat 27-letnia mieszkanka gminy Susz nie dostosowała prędkości do panujących warunków, wprowadziła pojazd w poślizg i najechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie doprowadziła do zderzenia z samochodem osobowym marki opel - informuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - W opla uderzył również kierujący pojazdem typu Ligier, 61-letni mieszkaniec Susza, który poruszał się za oplem tym samym pasem ruchu.
Do szpitala w Iławie przetransportowano trzy kobiety podróżujące oplem. Jedna z nich pozostała na obserwacji, a dwie wypisano do domu.
Policjanci prowadzą czynności wobec kierującej, która prowadziła fiata.
Policja i Straż Pożarna apelują o zachowanie daleko idącej ostrożności podczas jazdy. Warunki drogowe pozostają bardzo trudne, nawierzchnia jezdni jest śliska nawet na drogach wojewódzkich i krajowych.
Fot. OSP w Suszu.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To samo pisałam kilka dni temu na temat drogi na susz, ale chyba nikt nie zwiło tego do serca tylko wsadził w drugą stronę. w ciągu tych paru dni była tam masa wypadków. Wyrwy i zbity śnieg wywalają auta z drogi choć byś 30 km/h jechał. W tym roku jest chyba najgorsze utrzymanie dróg.Już dawno takiej kichy nie było! W październiku-listopadzie chwalili się wszyscy ile ton soli ii piachu kupili a 4 dni zimy i tych zapasów nie widać.....a niestety za wszystko odpowiedzialność później ponoszą kierowcy bo przecież skoro były tak fatalne warunki to trzeba było nie jechać !
Dziś po południu droga z Sampławy do Iławy, to jakiś żart. Sam lód, nic nie posypane! Wszystkie samochody poruszały się z prędkością ok 20 km/h, a i tak strach było dotknąć hamulca, bo samochód zaczynał żyć własnym życiem... Tuż przed skrzyżowaniem na Ławice na prostym odcinku drogi mercedes już siedział w rowie. Gdzie są piaskarki ja się pytam?!? Chyba budżet na utrzymanie zimowe się nie skończył, bo przecież nie było jeszcze zimy! Niestety z przykrością trzeba stwierdzić, iż zimowe utrzymanie dróg, to jakaś parodia...