W minionym tygodniu kontrole miejsc, w których mogą przebywać osoby bezdomne, odbywały się dwa razy dziennie, rano i w godzinach wieczornych.

- Strażnicy wręczali osobom bezdomnym ulotki z informacją, gdzie można uzyskać pomoc, namawiali do korzystania z ciepłych posiłków w MOPS-ie, w razie potrzeby zawozili do lekarza - mówi Magdalena Woś, komendant Straży Miejskiej w Iławie. - Ponadto w okresie od 1 do 3 stycznia strażnicy we własnym zakresie doglądali osoby bezdomne, dowozili im ciepłe posiłki i herbatę oraz kołdry i ciepłą odzież.

Straż Miejska udzieliła też pomocy osobie starszej, która miała problem z dotarciem do wnuczki. Kobieta pomyliła adresy, gdy na dworze szalał mróz. Jedną osobę bezdomną znajdującą się pod znacznym wpływem alkoholu przewieziono na SOR.

Poza działaniami związanymi z ochroną osób bezdomnych strażnicy odbyli 5 służb z Policją i przeprowadzili 4 kontrole kotłowni. Kolejny mieszkaniec miasta nie dopuścił do skontrolowania swojej kotłowni (wydobywał się z niej duszący dym), co jest przestępstwem z artykułu 224 kodeksu karnego.

Strażnicy zajmowali się też wykroczeniami drogowymi i reagowali na zgłoszenia dotyczące psów puszczanych bez smyczy. Ujawniono także dewastację wiaty przystankowej i wypalanie odpadów niebezpiecznych (sprawcę ukarano mandatem karnym).

Strażników nie zabrakło też podczas 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, gdzie uczestniczyli w zabezpieczaniu ulicznej kwesty i imprez towarzyszących.

Fot. Archiwum Straży Miejskiej w Iławie.