- Prawie rok temu nasze gimnazjum złożyło wniosek do Agencji Rynku Rolnego, wyrażając chęć przystąpienia do drugiego - obok "Owoce i warzywa w szkole" - programu: "Tymczasowe nadzwyczajne wsparcie producentów owoców i warzyw" - informuje dyrektor szkoły, Aleksandra Skubij. - Właściwie zwątpiłam już w udział naszego gimnazjum w tym programie, aż tu w grudniu zaczęli dzwonić sadownicy z okolic i nie tylko. Wybraliśmy firmę, która dysponuje mniejszymi gabarytami transportu, ponieważ w szkole nie ma dobrych warunków do przechowywania kilku ton jabłek. Zgodziła się firma Piotra i Moniki Durków - Gospodarstwo Sadownicze z Goszczyna. Na początek przywieziono 1.540 kg słodkich i soczystych owoców.

W tym samym czasie szkoła otrzymała od firmy Iławskie Wodociągi niebagatelny prezent: dwa dystrybutory filtrujące do wody.

- Poidełka również spodobały się naszym uczniom - mówi dyrektor Skubij. - Na razie zamontowane jest jedno, drugie będzie przy wyjściu z budowanej sali gimnastycznej. Jestem wdzięczna panu prezesowi Andrzejowi Kolasińskiemu za pomysł i sfinansowanie jego realizacji.

Poidełka Water Point mają dwie funkcje: można wody napić się bezpośrednio po naciśnięciu włącznika bijącego ujęcia oraz nalać wody pitnej do butelki. Ciekawostką jest licznik, który pokazuje ilość zaoszczędzonych tym sposobem butelek plastikowych.

- Od czasu likwidacji sklepiku szukaliśmy ciekawego rozwiązania dla uczniów - kończy dyrektor Aleksandra Skubij. - Mam nadzieję, że wpłynie to na zdrowie i miłe samopoczucie młodzieży w szkole.

Jabłka codziennie udostępniane są uczniom w kartonowych skrzynkach na korytarzach szkoły, pierwsze poidełko znajduje się na parterze w pobliżu zejścia do jadalni. Każdy z uczniów otrzyma dodatkowo w tym miesiącu siatkę owoców na czas przerwy świątecznej do domu.

AS, Wojciech Kopczyński

Fot. Archiwum szkoły.