W zjeździe, który odbywa się dzisiaj w sali sesyjnej iławskiego ratusza, uczestniczy 18 przedstawicieli straży miejskich i gminnych, z czego 16 osób reprezentuje miasta i gminy z terenu województwa warmińsko-mazurskiego, a dwie - Podlasie. W spotkaniu uczestniczą również przedstawiciele innych iławskich służb mundurowych: Policji, Straży Pożarnej, Służby Więziennej i Nadleśnictwa Iława, a także radni miejscy.

Zjazd służy wymianie doświadczeń w zakresie modelowego funkcjonowania straży miejskich i gminnych i podnoszeniu kwalifikacji. Jest to wydarzenie o charakterze cyklicznym, a gospodarzem jest za każdym razem inna miejscowość.

Gości przywitała komendant Straży Miejskiej w Iławie Magdalena Woś, a jako pierwszy głos zabrał burmistrz Adam Żyliński, który zebranym przedstawił się jako osoba, która w naszym mieście powołała tę służbę mundurową do życia. Burmistrz zaznaczył, że wbrew presji, która w wielu miejscowościach na terenie Warmii i Mazur, a także w innych częściach kraju, prowadzi do likwidowania straży, w Iławie jest wola, by ta formacja funkcjonowała nadal, ale w przyjaźniejszej mieszkańcom formule.

- Błędem jest traktowanie Straży Miejskiej jako formacji, która powinna się zajmować dostarczaniem pieniędzy do budżetu poprzez nakładanie mandatów na kierowców - mówił burmistrz. - Należy zmieniać wizerunek straży tak, by była ona bardziej przyjazna i potrzebna mieszkańcom.

Burmistrz dodał też, że wzorem w tym zakresie powinien być tzw. "angielski Bobby". To nieformalna nazwa brytyjskiego policjanta, który jest powszechnie szanowany, lubiany i postrzegany jako osoba, która przede wszystkim pomaga, a nie karze.

Po wystąpieniu burmistrza rozpoczęła się merytoryczna, szkoleniowa część zjazdu.

Fot. Info Iława.