Jak co roku ratownicy z iławskiego oddziału WOPR-u symbolicznie zakończyli sezon letni 2015. Przy tradycyjnym pieczonym prosiaku podsumowano pracę oraz podziękowano ratownikom za zaangażowanie.

Uroczystość rozpoczął Sławomir Michalak, prezes iławskiego WOPR-u, który przywitał zaproszonych gości i podziękował przybyłym na miejsce przedstawicielom samorządu i ratownikom.

- To właśnie młodzi ratownicy często wykonywali patrole motorowodne, zabezpieczali imprezy na wodzie oraz interweniowali przy zdarzeniach. Ciężka praca nie poszła na marne - podsumowuje sezon Mateusz Piechowski, rzecznik iławskiego oddziału WOPR. - Na Jezioraku w ubiegłym sezonie nie odnotowano żadnego utonięcia. Przyczyniły się do tego na pewno akcje profilaktyczne, jakie nasi ratownicy przeprowadzali w szkołach, gdzie uczyli podstawowych zasad zachowania nad wodą oraz pokazywali przy pomocy fantomów, jak uratować komuś życie. Ratownicy dyżurowali społecznie nie tylko na patrolach dziennych, ale także w nocy w najbardziej natężone weekendy wakacji.

Na pikniku obecni byli Starosta Powiatu Iławskiego Marek Polański oraz Wójt Gminy Iława Krzysztof Harmaciński, którzy podziękowali za współpracę z samorządem oraz za czuwanie nad bezpieczeństwem mieszkańców i turystów.

Ratownicy, którzy wykonywali działania statutowe społecznie, zostali nagrodzeni przez zarząd Iławskiego WOPR-u polarami ratowniczymi, a ci starsi specjalistycznymi sztormiakami przystosowanymi do ratownictwa.

- Koniec sezonu nie oznacza jednak końca naszej pracy. Wkraczamy w okres zimowy, podczas którego ratownicy będą prowadzić szereg pogadanek o bezpieczeństwie na lądzie oraz szkolić się do przyszłorocznego sezonu - dodaje Mateusz Piechowski.

Fot. Archiwum WOPR-u Oddział Iława. Sezon 2015 podsumowano podczas tradycyjnego pikniku z udziałem ratowników oraz przedstawicieli samorządu. 

Łodzie zdjęto już z wody, a cały sprzęt starannie zabezpieczono przed mrozem i wilgocią.