(Fot. Zdjęcie ilustracyjne. )
Podczas prowadzonej kontroli drogowej do policjantów iławskiej komendy podjechał inny kierowca i poinformował ich, że w pobliskim rowie leży Fiat 126 p.
- Funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce, gdzie potwierdzili obecność „malucha” w rowie z jego kierowcą wciąż siedzącym za kierownicą. Policjanci natychmiast podeszli do mężczyzny, by udzielić mu pierwszej pomocy - relacjonuje przebieg interwencji sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Okazało się, że mężczyźnie na szczęście nic się nie stało. W rozmowie z policjantami 58-latek powiedział, że jechał zatankować samochód na stację paliw, ale wjechał do rowu i nie potrafił z niego wyjechać. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało aż 3,2 promila.
W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że 58–latkowi pięć miesięcy wcześniej zostało zatrzymane prawo jazdy. Mężczyzna stracił uprawnienia za jazdę pod wpływem alkoholu.
Pijany kierowca został zatrzymany, a samochód odholowano na parking strzeżony. W najbliższym czasie 58-latek stanie przed sądem.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.