(Fot. Archiwum własne. )
Sala będzie spełniała wymogi bloku operacyjnego. Będzie się znajdowała na tym samym piętrze co położnictwo, co dla pacjentek i personelu oznacza wyeliminowanie konieczności transportowania kobiet, które wymagają przeprowadzenia cesarskiego cięcia, na wyższe piętro, gdzie znajduje się blok operacyjny. Ma to znaczenie z punktu widzenia komfortu przyszłym mam, a także czasu.
- Obecność sali do cięć cesarskich znacznie poprawi możliwość wykonania cięcia w sytuacjach nagłych, bo nie każde cięcie jest zabiegiem planowym – mówi Danuta Barwińska, koordynator Oddziału Ginekologiczno – Położniczego.
Realizacja inwestycji ma też związek ze zwiększającą się liczbą porodów w iławskim szpitalu. Ta systematycznie rośnie już od kilku miesięcy.
- Sala Cięć Cesarskich jest naturalną odpowiedzią na popularność naszego szpitala jako modnego miejsca na poród. Cieszymy się, że już za kilka tygodni będziemy mogli oddać ją do użytku – mówi dyrektor szpitala Iwona Orkiszewska.
Koszt inwestycji przekroczy 800 tysięcy złotych. Kwotę tę szpital pokryje ze środków własnych.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
O czymś chyba to świadczy, że po cichu medycy mówią żeby nie rodzić w iławie a w nowym mieście. Skorzystałam z tej rady w zeszłym roku, i jak czytam te wszystkie komentarze to mogę się tylko cieszyć z podjętej decyzji.
Rodziłam rok temu w sierpniu, korzystałam z wanny, położna trafiła mi się świetna (i miała 40-50 lat), jednen lekarz jako człowiek paskudny, ale waga dziecka z usg zgadzała się z wagą urodzeniową, więc facet się zna, drugi lekarz również rzetelny. Niestety nie mogę powiedzieć złego słowa, na szpital, kadrę czy warunki w jakich rodziłam. Wierzę, że są osoby, który mają praw narzekać, bo mam koleżanki, które już tak dobrze jak ja nie miały...
chyba dobrze wiem o jaka Pania położna chodzi. Mała, grubsza, niska i wiecznie wymalowana jak na impreze. Nie wspomne już o mini spodniczcei skarpetach do kolan. Ta kobieta nadaje sie do pracy w masarni bo kompeltnie nie ma podejscia ani do kobiet ani do dziec. Wszystko z łaską.
prawda!poród w Iławie to koszmar darcie sie i wogole!!wiadomo kobieta rodząca 1 raz przezywa szok bóle sa nie do zniesienia dodatkowo pracuje tam POTWOR DR L... -jakim prawem?wanna do porodu jest,ale kto z niej korzysta?
Zgadzam się z poprzedniczka. Najwięcej do życzenia pozostawia personel medyczny A zwłaszcza niektóre Panie położne.
Remonty porodówki, nowe sale, wanny do porodu, a personel ten sam, w niektórych przypadkach niestety nawet od 30 lat. Poród w Iławie to koszmar.