(Fot. Info Iława. Rewitalizacja budynku hali sportowej ma objąć wymianę dachu, modernizację systemu wentylacji oraz remont zewnęt)
Pracownicy Iławskiego Centrum Sportu Turystyki i Rekreacji, a także osoby regularnie korzystające z obiektu, już od kilku lat zgłaszają potrzebę wyremontowania hali. Największe problemy stwarza przeciekający dach i niewydolny system wentylacji. Choć szczegółów budżetu miasta Iławy na rok 2016 jeszcze nie znamy, to już wiadomo, że rewitalizacja sportowego obiektu przy ulicy Niepodległości 11 B zostanie w nim uwzględniona.
Kwotę na realizację całego zadania szacuje się na około 4 mln 231 tysięcy złotych. Ze względu na konieczność poniesienia wysokich nakładów finansowych modernizacja hali zostanie podzielona na dwa etapy. W pierwszym, który przewiduje się zrealizować w roku 2016, wymieniony zostanie dach i zmodernizowany zostanie system wentylacji. W drugim, późniejszym etapie remont przejdzie zewnętrzna elewacja budynku.
Urząd Miasta w Iławie, czyli właściciel obiektu, ma już kompletną dokumentację projektową i pozwolenie na budowę. Ogłoszenie pierwszego przetargu na wykonanie robót budowlanych planuje się na maj 2016 roku. Ratusz będzie się starał o pozyskanie dofinansowania na realizację tej inwestycji ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w ramach Programu Rozwoju Bazy Sportowej. Urząd zawnioskował o zarezerwowanie na ten cel kwoty niemal 1 mln 400 tysięcy złotych.
Fot. Info Iława. Jednym z największych problemów technicznych, z którym musza się obecnie borykać użytkownicy i pracownicy hali, jest przeciekający dach. Jego wymiana ma zostać zrealizowana w 2016 roku.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
to skandal, 4 mln zł na w miarę nową halę, przecież za te pieniądze można wybudować nowy obiekt sportowy. Dlaczego nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Pewnie czekano na przedawnienie się sprawy.
sks ma rację, nazywanie tego rewitalizacją to jakaś megalomania albo wyraz niekompetencji...
Za 4 bańki to prywatny inwestor wybudował by taką halę od postaw. Ta hala to bubel od samego powstania i wszyscy wiedzą dla czego tak długo czekano z "rewitalizacja"
Może ktoś w końcu z głową dobierze kolorystykę tego obiektu tak aby pasowała do sąsiadującej szkoły, czy też do kinoteatru, który ma spokojną kolorystykę, bo te pstrokate kolory które są do tej pory, to tylko szpecą budynek.
Czy ktoś może mi powiedzieć jak to jest możliwe, że w miarę nowy obiekt wymaga rewitalizacji. Rewitalizacja zamku, kościoła czy innego zabytkowego budynku to rozumiem. Tu po prostu mamy do czynienia z bublem budowlanym i nie nazywajmy tego rewitalizacją tylko remontem i poprawkami budowlanymi. Kwota mnie przeraża. Przy takim trendzie przez kolejne pokolenia będziemy wydawać pieniądze na naprawę kolejnych bubli.