Według projektu rozporządzenia Rady Ministrów z korzyścią dla mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego zmienią się ustalenia dotyczące polskiej sieci autostrad i dróg ekspresowych. Dokument jest już gotowy, zapowiada się jego przyjęcie jeszcze przed zaplanowanymi na 25 października wyborami parlamentarnymi.

Projekt zakłada budowę na terenie Warmii i Mazur dwóch odcinków dróg ekspresowych. Pierwsza, S16, biegłaby z Olsztyna do Ełku, a druga, łącznik istniejącej trasy S5, od autostrady A1 w Grudziądzu do Ostródy, czyli przez lub w sąsiedztwie Iławy.

- Wpisanie do rozporządzenia budowy tych dwóch odcinków dróg ekspresowych w praktyce oznacza, że łatwiej będzie uzyskać finansowanie na realizację tych inwestycji - tłumaczy Karol Głębocki, główny specjalista ds. komunikacji społecznej w olsztyńskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wpisane do tego dokumentu odcinki tworzą bowiem podstawową sieć drogową w kraju i mają status priorytetowy. Ich budowa będzie oznaczała, że całe województwo warmińsko-mazurskie będzie można przejechać drogą ekspresową.

Jak powszechnie wiadomo, droga krajowa nr 16 biegnie obecnie przez centrum Iławy. Drugą kwestią, która z pewnością będzie kluczowa dla przebiegu nowej trasy ekspresowej z Grudziądza do Ostródy, jest obecność znienawidzonego przez kierowców przejazdu kolejowego na rogatkach Iławy. W związku z tym zapytaliśmy Karola Głębockiego o to, czy fakt wpisania do projektu rozporządzenia drogi ekspresowej na odcinku Grudziądz - Ostróda oznacza dla Iławy budowę obwodnicy i wiaduktu lub tunelu na wyjeździe z miasta w kierunku Kisielic.

- Na mówienie o szczegółach przebiegu trasy ekspresowej przez samą Iławę lub w jej sąsiedztwie jest zdecydowanie za wcześnie - zastrzegł nasz rozmówca z GDDKiA. - Korytarze nowych dróg wyznacza się na etapie prac projektowych. Etapowi temu zawsze towarzyszą konsultacje społeczne oraz spotkania i rozmowy z mieszkańcami, podczas których bierze się pod uwagę ich potrzeby i oczekiwania, a także obiekcje i zastrzeżenia. Droga ekspresowa zakłada jednak możliwość bezkolizyjnej jazdy ze stałą, wysoką prędkością. W tym kontekście istnienie zamykanego szlabanami przejazdu kolejowego w jej biegu jest niedopuszczalne. Buduje się wtedy wiadukty lub tunele, w zależności od ukształtowania terenu.

Na entuzjazm iławian i mieszkańców okolicznych miejscowości, którzy tracą nieraz kwadrans i dłużej, oczekując na przejazd pociągu na DK nr 16, jest jednak za wcześnie. Na tym etapie nie jest bowiem wykluczone, że S5 w ogóle nieco odsunie się od Iławy i np. ominie przejazd.

To samo można powiedzieć o przebiegu ekspresówki przez samą Iławę. Na utrzymanie obecnego korytarza biegnącego przez centrum miasta będzie prawdopodobnie za wąsko, niewykluczone jest natomiast, że droga zostanie poprowadzona inną trasą przez miasto, lub też że w ogóle ominie Iławę. Na tym etapie nie wiadomo również, czy nowy odcinek S5 będzie drogą jednojezdniową (kierowcy mogą wtedy rozwijać prędkość do 100 km/h), czy też dwujezdniową (wtedy w bezpiecznych warunkach możemy pędzić nawet 120 km/h). Decyzje nie są jeszcze przesądzone.

Do tematu wrócimy.