(Fot. Karol Synowiec. Zdjęcie archiwalne. )
Mecz w Jamielniku nie rozpoczął się najlepiej dla podopiecznych trenera Wojciecha Figurskiego. Zawodnicy z Iławy dali się zaskoczyć i po stałym fragmencie gry bramkarza ITR-u Grzegorza Sobiecha pokonał Paweł Wybult. Radość gospodarzy z prowadzenia nie trwała jednak długo. Inicjatywę na boisku przejęła ekipa Jezioraka i to drużyna z Iławy dyktowała warunki gry. Optyczną przewagę gości na boisku szybko udało się przekuć w celne trafienia do bramki przeciwnika.
Jako pierwszy na listę strzelców dla Jezioraka wpisał się Rafał Kuchnik, który w 20. minucie tego meczu dobrze wykorzystał celne podanie Dominika Ćwiklińskiego, doprowadzając do wyrównania. Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać. Po siedmiu minutach na 2:1 podwyższył Wojciech Figurski (była to, nawiasem mówiąc, setna strzelona przez grającego trenera bramka w barwach Jezioraka).
Prawdziwy strzelecki festiwal miał się jednak rozpocząć dopiero po przerwie. W 52. minucie, po drugim w tym spotkaniu trafieniu Wojciecha Figurskiego, było już 3:1 dla zespołu z Iławy, a po kolejnych trzech minutach grający trener Jezioraka ponownie pokonał bramkarza rywali, strzelając na 4:1. Na listę strzelców w tym meczu wpisał się także Fabian Gawiński, którego bramka ustaliła wynik spotkania na 5:1.
Tym samym ekipa z Iławy wygrała zasłużenie i w dobrym stylu, utrzymując fotel lidera B-klasowych rozgrywek.
LZS Jamielnik – ITR Jeziorak Iława 1:5
Bramki dla Jezioraka: Wojciech Figurski (3), Rafał Kuchnik, Fabian Gawiński.
ITR Jeziorak Iława: Sobiech, Kaszlewicz, Ostanek (58 min. Gawiński), Kressin, Sbikowski, Ćwikliński, Harmaciński, Madej, Wojciechowski, Figurski, Kuchnik.
Fotorelacja ze spotkania już wkrótce.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.