REKLAMAPluszak
REKLAMAinkubator

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ22 września 2015, 12:39

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹
I wilk syty, i owca cała - tak chyba można podsumować kompromisowe rozwiązanie, które w kontrowersyjnej sprawie podziału połączeń Pendolino pomiędzy Iławę a Działdowo zaproponowało PKP.

Na portalu poruszaliśmy już kwestię doniesień dotyczących walki o pociągi Pendolino, którą ponownie podjęli samorządowcy i politycy z Działdowa.

Tę część udało się oficjalnie potwierdzić. W rozmowach z nami Starosta Działdowski Marian Janicki oraz popularny poseł PSL-u, pochodzący z Ziemi Działdowskiej Stanisław Żelichowski, mówili o tym, że mieszkańcy Działdowa także potrzebują przystanku Pendolino, a jego utworzenie to nie zwykłe "chciejstwo", a projekt z solidnym uzasadnieniem ekonomicznym.

Jak informowaliśmy już wtedy, kluczowe było stanowisko PKP, ponieważ połączenia Pendolino są operacją komercyjną, a za wyniki odpowiada tylko operator, który nie zawsze będzie chciał uwzględnić interesy społeczne.

Dziś znamy już stanowisko kolei i trzeba przyznać, że zaproponowane rozwiązanie powinno usatysfakcjonować zarówno mieszkańców i samorządowców z Iławy, jak i z Działdowa.

Co dokładnie proponuje PKP PLK?

- Według ostatniego zamówienia przewoźnika IC w Działdowie przewoźnik planuje trzy postoje ekspresów IC Premium (to pełna nazwa, pod którą funkcjonują połączenia Pendolino - przyp.red.) Będą to trzy trasy tam i z powrotem, a więc łącznie sześć pociągów - poinformowała nas pisemnie Ewa Symononiwicz-Ginter z biura prasowego PKP PLK. - Z kolei w Iławie będzie 12 par, czyli 24 pociągi, po 12 w każdą stronę.

W przesłanej nam informacji czytamy także, że spośród 12 par pociągów, które będą zatrzymywały się w Iławie, 10 zatrzyma się tylko w mieście nad Jeziorakiem (pomijając Działdowo). Jedna para pociągów zatrzyma się zarówno w Działdowie, jak i w Iławie. Nasz sąsiad będzie miał dwie kolejne pary pociągów, które obsłużą tylko tamtejszą stację z pominięciem Iławy.

Jednocześnie rzeczniczka zastrzega, że sytuacja może się jeszcze zmienić.

- Przewoźnik może odwołać niektóre z pociągów lub skrócić relację - dodaje Symonowicz-Ginter.

Informacji o tym, kiedy zaproponowane zmiany miałyby wejść w życie, nie otrzymaliśmy. Nieoficjalnie mówiło się o grudniu b.r.

REKLAMAgeodeta
REKLAMAPellet

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.3552 sekundy