REKLAMApluszak
REKLAMACastrorama

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ18 września 2015, 09:42 komentarzy 15

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Na zdjęciu przeznaczony do sprzedaży stary młyn. Już w najbliższy piątek może się on stać własnością prywatną. )

"Przetarg dokonał przebudzenia" - tak burmistrz Susza Krzysztof Pietrzykowski komentuje inicjatywę Krzysztofa Kępińskiego z Towarzystwa Miłośników Ziemi Suskiej, który zaproponował, by zabytkowy stary młyn na ulicy Bałtyckiej, który jeszcze w tym tygodniu może stać się własnością prywatnego inwestora, przeznaczyć na Powiatowe Muzeum w Suszu lub siedzibę lokalnej aktywności o innym charakterze. "Działajmy wspólnie, a stworzymy w tym miejsce kolebkę wielkiego projektu" - apeluje do burmistrza i radnych Susza Krzysztof Kępiński. Jest już chyba jednak za późno. Burmistrz Pietrzykowski ma swoje argumenty i nie zamierza ugiąć się pod presją.    

- Mam lepszą propozycję dla naszego miasta. Zróbmy w tym miejscu na przykład Powiatowe Muzeum w Suszu i siedliska na lokalną działalność kulturalną - zaproponował Krzysztof Kępiński jakiś czas po opublikowaniu przez Urząd Miejski w Suszu informacji o rozpisaniu przetargu na sprzedaż położonego w obszarze staromiejskim zabytkowego, ale zrujnowanego starego młyna. - Będzie to większa korzyść dla naszego miasta i całego powiatu iławskiego. Pozbyć się tego budynku zawsze zdążymy.

Przypomnijmy, że zakupem młyna (a także drugiego, mniejszego budynku i działek o łącznej powierzchni 741 m2) jest zainteresowana średniej wielkości sieć handlowa. Jak tłumaczy burmistrz Susza Krzysztof Pietrzykowski młyn mógłby zostać zagospodarowany na powierzchnię sprzedażową, a także lokale pod wynajem. Jak mówi włodarz, pojawienie się pomysłów na zagospodarowanie tego miejsca na chwilę przed sprzedażą jest zaskakujące.

- Obiekt ten niszczeje od lat i jest naszą antywizytówką - przyznaje Krzysztof Pietrzykowski. - Czy osoby, które teraz zgłaszają pomysły na zagospodarowanie tego miejsca, nie widziały tego wcześniej? Przetarg dokonał przebudzenia, wcześniej żadne takie inicjatywy się nie pojawiały. Proszę pamiętać również o tym, że ewentualny nabywca będzie zobowiązany do prowadzenia wszelkich prac pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków. Jego zadaniem będzie odtworzenie historycznej wartości tego obiektu na zewnątrz.

Jednocześnie burmistrz tłumaczy, że ewentualna inwestycja w objęty ochroną konserwatorską obiekt wiąże się z ogromnymi kosztami, a gmina nie jest zainteresowana prowadzeniem w tym miejscu muzeum, ponieważ nie jest to jej kompetencja. Dowiedzieliśmy się również, że wcześniej potencjalni inwestorzy rezygnowali z zakupu obiektu, ponieważ zniechęcały ich trudności związane z adaptacją zabytkowego budynku. Firma, z którą obecnie trwają rozmowy, wydaje się być tym niezrażona i wyraża pełną wolę współpracy z konserwatorem. 

Kością niezgody jest również wycena obiektu. Zdaniem Krzysztofa Kępińskiego jest ona dyskusyjna (rzeczoznawca oszacował wartość na 154 tysiące złotych).  

- Atrakcyjna działka w centrum miasta wraz zabudowaniami zostanie oddana za bezcen - napisał na swoim profilu społecznościowym Krzysztof Kępiński.

Z taką postawą stanowczo nie zgadza się burmistrz Pietrzykowski.

- Wycenę przeprowadził wyłoniony w drodze przetargu uprawniony do tego fachowiec - komentuje Krzysztof Pietrzykowski. - Uważam, że nie powinno mieć miejsca kwestionowanie wyceny. 

Inwestor, który wyrażał zainteresowanie kupnem nieruchomości, wpłacił wymagane wadium w terminie.

Przetarg odbędzie się zatem zgodnie z planem, tj. w piątek, 18 września, o godzinie 10:00 w sali nr 1 Urzędu Miejskiego w Suszu. 

TEMATY Susz
REKLAMAgeodeta
Swojak

15Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Robert 15 ponad rok temu

    Suszanko. Widać, że nie rozumiesz o co chodzi panu Kępińskiemu i mieszkańcom albo celowo „zamulasz”- mydlisz oczy. Tu wcale nie chodzi o muzeum a o mienie gminne czyli nas mieszkańców, które zostaje wystawione na sprzedaż za bezcen. Zakładając, że masz dom warty 200tyś. sprzedasz go za 20tyś. Moim zdaniem młyn sprzedawany jest za 10% jego wartości. Ale ok. Pytasz po co komu muzeum dla kilku osób. A ja zapytam a komu był potrzebny betonowy park za 700 tysięcy dla kilkunastu osób. I nie jest prawdą, że mieszkańcy nie byli przeciwni budowie tego „parku”. Wszyscy w Suszu wiedzą, że wybudowanie skateparku było zapłatą za kampanię wyborczą a na dodatek pan „opiekun” dostał zaraz pracę w SOK w Suszu. Pan burmistrz przeprowadził po cichu konsultacje społeczne a kiedy podły protesty powiedział, że już jest za późno, bo konsultacje w sprawie parku już były i społeczeństwo chce tego „parku”. Tak samo jest z tym młynem. Gdyby nie Krzysztof Kępiński to by była cisza a tak ktoś sprawę poruszył na forum ogólnym i jak widać wielu mieszkańców chce odrestaurowania tego budynku i przeznaczenia go na cele ogólnospołeczne. Nie będę wnikał w to, że sprzedaż młyna znowu ma związek z minionymi wyborami, bo mogą to być tylko plotki ale jak wiadomo w każdej plotce jest ziarnko prawdy – pożyjemy zobaczymy. I kwestia ostatnia. W jaki sposób Burmistrz Susza dba o mienie gminne zarządzane przez ZUK widać gołym okiem. Wystarczy przejść się po mieście. Przykłady – budynek na ul. Słowiańskiej (dawna lodziarnia) zamurowane drzwi i okna i czekamy aż budynek się rozleci ( dlaczego tego budynku nie wystawił na sprzedaż?), budynek na ul. Piastowskiej (bank,PUP) – czekamy aż się rozleci, przykłady można mnożyć. Jak był czas wyborczy, to chodniczki i uliczki na osiedlu prabuckim budowało się aż się kurzyło. Do dzisiaj wiele głównych ulic nie może się doczekać porządnych chodników. Lepiej budować parki rodzinne na plaży, gdzie z okna gabinetu można popatrzeć na swoje dzieło a w trakcie Dni Susza objezdny lunapark topił się w błocie bo nie było miejsca na plaży. Chyba jutro jest posiedzenie rady miejskiej. Zobaczymy, czy którykolwiek z radnych odezwie się w przedmiotowym temacie, w szczególności radny Starego Miasta pan Zalewski. Wszyscy deklarowali chęć działania na rzecz mieszkańców – więc jutro jest wielki test żeby to pokazać. Marny to gospodarz, który swoje mienie oddaje za garść srebrników.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zdzisiu 14 ponad rok temu

    Tu nie chodzi tylko o utworzenie w tym budynku muzeum. Wejdź na profil fejsa Kępińskiego i doczytasz się w komentarzach więcej szczegółów. W Suszu ludziom potrzeba więcej działalności o charakterze kulturalnej i to pisanej przez K. Pomysłów na zagospodarowanie tego młyna nie brakuje. Wskazywane są tam siedziby np. MIEJSKO GMINNEGO OŚRODKA POMOCY SPOŁECZNEJ , SUSKIEGO OŚRODKA KULTURY wokoło których dużo się dzieje. Ważna w tym wszystkim to wycena za śmieszną kasę 145 tysi. Postawa suskich bezradnych, którzy prawdopodobnie zaklepali pomył wyceny i sprzedaży burmistrza podjęto uchwałą jest żenująca. Suscy Radni stworzyli „12 osobowy klubik wzajemnej adoracji” i przyklepują pomysły Pietrzykowskiego. Nie zważając na konsekwencje. W mieście mówi się, że nabywcą niby tego obiektu w zrujnowanym stanie w centrum miasta ma być przedsiębiorca, który wspierał kampanię burmistrza Pietrzykowskiego pan G. Już w piątek wszystko będzie wiadomo

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~suszanka 13 ponad rok temu

    Ludzie, czy wyście do końca zwariowali z tym muzeum? Po co wam to?! Po co kolejny pustostan generujący tylko kosmiczne koszty utrzymania związane m.in. z oświetleniem i ogrzewaniem, który będzie przechowalnią dla kilku zainteresowanych osób. Po drugie, to co tak wartościowego miałoby się tam znajdować? Guziki i widelce z Izby Historii Regionu? Stare butelki i kapsle z suskiego browaru? Czy tajemniczy "złoty" czołg ukryty na dnie naszego cuchnącego jeziora?! Już widzę tę falę turystów przedzierających się przez Susz, pustoszących sklepowe półki i stragany, rosnące w oczach i pękające w szwach hotele... Popukajcie wy się wszyscy w głowę! Co do wartości budynku, to dla mnie wartość samej działki. Budynek nie nadaje się do niczego. Ściany będące rusztowaniem dla drewnianych przepróchniałych stropów... totalna ruina. Z komentarzy dowiaduję się, że ten niby inwestor ma być z Susza. To jest problem? Ludzie, wy jesteście nienormalni! Zamiast się cieszyć, że zostaje to w lokalnych rękach, to lepiej dziamać i wieszać psy na kimś, kto jeszcze nie jest właścicielem. Już około 20 lat budynek stoi pusty, po tym jak "umarł" DudekClub, a z drugiej strony meblowy komis krótkiej kariery. I nikomu to nie przeszkadzało. Nagle odezwali się obrońcy miejskiego "mienia" zarażeni polską chorobą - bólem D**Y!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~suszanka1 12 ponad rok temu

    Cytat: "Kwota 154 tyś za działkę w centrum miasta i dwoma budynkami warte są dużo, dużo więcej. Za taką cenę nie kupi się nawet podupadającego domku." Skatepark kosztował 710 tyś i bawi się tam niewielu dzieciaków (jest dobrze jak 5 jeździ a około 10 siedzi na murkach), na dodatek stawiają przeszkody robione własnoręcznie. Nie oblegany jest też plac zabaw przy Urzędzie. No, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Kiedy radni i Burmistrz podejmowali decyzję o budowie Skateparku i placu zabaw, nikt nie protestował, wszyscy byli za. Skatepark tak prawdę mówiąc nic Suszowi nie dał, oprócz pustej kasy. Nikt nie przejmował się wtedy ogromnym kosztem tego betonu, a można było te pieniądze wykorzystać inaczej. Dlatego nie ma się teraz co dziwić, że młodzież przesiaduje na tartaku i betonach, sami mieszkańcy Susza tego chcieli. Teraz już jest na za późno "tata" ma pusty portfel i czas zacząć szukać pieniążków. A mogło być inaczej, pięknie, np. zapach kawy, lody, kino itp....

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Olka 11 ponad rok temuocena: 0% 

    Słuchajcie, niech cokolwiek się stanie z tym budynkiem, nawet niech go wyburza bo nie wiem czy on w ogóle nadaje się do remontu patrząc na zewnątrz, stoi i straszy od wielu lat. Juz wolałabym w tym miejscu trawę niz to straszydło.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~sen 10 ponad rok temu

    Jeśli nie jest to zabytek (w świetle prawa tylko obiekt wpisany do rejestru to zabytek), to rzeczywiście niefajna sytuacja. Lokalizacja młyna jest atrakcyjna i pewnie bardziej chodzi o działkę niz o budynek. A szkoda, bo po odpowiednim zagospodarowaniu mógłby słuzyć mieszkańcom. Wcale nie dziwię się Krzysztofowi Kępińskiemu, że rzucił propozycję muzeum, bo i lokalizacja , i obiekt byłyby akurat pod taką funkcję. Inna rzecz, że miasteczko Susz cienko przędzie, co bynajmniej nie tłumaczy władzy, że wyprzedaje na wyścigi mienie komunalne. To zawsze najgorsza droga, szczególnie, gdy dotyczy to obiektów i placów w ścisłym centrum miasta. Te powinny zawsze być własnością samorządową, deweloperzy niech się budują na obrzeżach miasta, ale też bez przesady, bo w końcu zaduszą miasto swoja bezbarwna mieszkaniówką, na której zasoby i tak nie stac zwykłego mieszkanca miasta.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~suszek 9 ponad rok temu

    Szanowni Państwo. Z Burmistrzami i Radnymi to jest tak: jak potrzebują głosu w wyborach, chodzą godzinami po chodnikach, rozmawiają z mieszkańcami,obiecują, że rozwiążą wszystkie problemy i mają super pomysły. Po wygranych wyborach zakładają garnitury, nie interesuje ich opinia tych samych mieszkańców na dany temat ...itd. Wszystko wiedzą najlepiej. A jak wygrają w kolejnej kadencji... są Bogami lokalnych społeczeństw...pozdrawiam i przypominam "jak wybieramy tak mamy":)) Pozdrawiam.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Regina 8 ponad rok temu

    Stary młyn nie jest zabytkiem, co zostało opisane w przetargu, więc jego cena nie mogła być obniżona. Inna sprawa, że wycena rzeczoznawcy podobno była wyższa ale Burmistrz polecił obniżyć cenę - takie informacje krążą wśród mieszkańców. Zastanawiający jest fakt, że Pan Pietrzykowski nic nie mówi o inwestorze, przecież zawsze się chwalił jakiego inwestroa pozyskał, jaki zakład powstanie i jak to załatwił miejsca pracy dla mieszkańców. Tym razem cisza jak makiem zasiał. Czy nie jest to dziwne? Dla mnie jest i to bardzo. Teraz wystarczy to tylko zsumować, zaniżona cena sprzedaży+tajemniczy inwestor=wielka klapa. Widocznie Burmistrz nastawił się, że to już ostatnia jego kadencja i teraz będzie sprzedawał mienie wszystkich mieszkańców za bezcen. Jak wieść gminna niesie owy tajemniczy inwestor, to nikt inny jak mieszkaniec Susza, który ma kilka sklepików. Jeśli tak to nie liczyłabym na to, że jest on w stanie wyremontować te budynki, prędzej zakup ten trakute jako inwestycję. Drodzy Suszanie otwórzcie oczy! - Nie ma żadnego inwestora, Burmistrz po prostu pozbywa się problemu, ale nie daje nam nic w zamian. Niech Burmistrz przedstawi umowę z inwestorem, że powstanie tam jakiś zakład pracy i w jakim terminie to nastąpi.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~suszak 7 ponad rok temu

    Suszanko, odpowiedź jest bardzo prosta. Do głosu dochodzą ludzie, którzy po ukończeniu uniwersytetu suskich i iławskich elit czyli Włodkowica pozjadali wszystkie rozumy. Historyk z krwi i kości oddał by ten obiekt za darmo w zamian za gwarancję przywrócenia dawnej świetności. Tutaj odzywa się polityk, który coraz śmielej sobie poczyna na naszym podwórku.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~sen 6 ponad rok temu

    Skoro obiekt jest wpisany do rejestru zabytków, zgodnie z Ustawą o ochronie i opiece nad zabytkami, jego cena zbycia może być obniżona do 50% - po to, by inwestor mógł wydac drugie 50% na remont konserwatorski zabytku.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~suszanka 5 ponad rok temu

    Skoro pan Kępiński ma tak wiele wspaniałych pomysłów na zagospodarowanie miasta, to dlaczego nie startował do rady miasta? Mógłby swój sprzeciw wyrazić m.in. na sesji, kiedy to podejmowano decyzję o przetargu. Skoro to wg w/w pana tak atrakcyjny obiekt, to tworzenie tam muzeum byłoby absurdem. Już jedną placówkę muzealną w Suszu stworzono, i co? Poza tym, że "fajnie, że jest", nic się tam nie dzieje. Jest otwarta przez kilka godzin, jeden dzień w tygodniu lub rzadziej. Czasami przyjdą 3-4 osoby, częściej nikt. Szanuję zamiłowanie do historii i propagowanie jej przez pana Kępińskiego, ale czy pan nie zauważa, że za kilka lat Susz sam w sobie stanie się jednym wielkim muzeum? Z miesiąca na miesiąc widać jak zamykają się sklepy i jak przybywa kartek z treścią "lokal do wynajęcia", ludzie uciekają... W każdym z nich może pan otworzyć muzeum, tylko po co i dla kogo?! Osobiście nie jestem zachwycona działaniami obecnego burmistrza, ale sprzedaż tego "nieszczęścia" jest wg mnie sukcesem. Za każdą cenę. Nawet jeśli wydaje się niska, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że doprowadzenie tego budynku do stanu używalności pochłonie setki tysięcy złotych. Dla mnie nawet jeśli powstanie tam "tylko" jakiś sklep, to zawsze znajdzie w nim zatrudnienie kilka osób, a inwestor zostawi w mieście jakieś pieniądze w postaci podatku. Obecnie budynek jest jedynie siedliskiem gryzoni i dzikiego ptactwa, a swoim wizerunkiem zwiększa wyobrażenie biedy naszego smutnego społeczeństwa.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Pajdzan 4 ponad rok temu

    Oj nie ładnie Panie Pietrzykowski prędzej czy później naród pana zweryfikuje . Jeśli uważa się Pan za Kazimierza III Wielkiego proszę stworzyć odpowiednie warunki dla inwestora z branży produkcyjnej co da ludziom fundamentalne zatrudnienie a nie wyprzedawać majątek krwiożerczym siecią handlowym które mają na celu tylko 'wsyssanie ' resztek kapitału . CZY NIE POJĘTY DLA PANA JEST FAKT , ZE ABY WYDAWAĆ NAJPIERW TRZEBA ZAROBIĆ ? . Najlepiej sam Pan się sprzedaj z pozytywnym skutkiem dla tego miasta . Pozdrawiam i życzę pogłębienia elementarnej wiedzy na temat zarządzania strategicznego wizji długofalowego działania !!!!!!! . PS. z całym szacunkiem ale Pana zachowanie porównał bym trochę do małpy z brzytwą , czy rozpisując kolejne przetargi nie bierzecie pod uwagę ze za parę lat nie dopniecie lokalnego budżetu bo nie będzie miał kto płacić podatków ? myśli Pan ze 3 markety załatwią sprawę , wątpię ! Mniej Marketów więcej fabryk oraz biznesu każdej maści !

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Prywatny przedsiębiorca 3 ponad rok temu

    Zgadzam się z Michałem. Burmistrz chyba chce żeby drobni suscy sklepikarze już całkowicie pozamykali swoje działalności...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Bolek 2 ponad rok temu

    Krzyśku, czy zaczynasz już kampanię przed wyborami na burmistrza?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Michał 1 ponad rok temu

    Ten rzeczoznawca to chyba jakiś upośledzony jest. Kwota 154tyś za działkę w centrum miasta i dwoma budynkaki warte są dużo, dużo więcej. Za taką cenę nie kupi się nawet podupadającego domku. Sprawą powinna zinteresować się Prokuratura, bo Burmistrz Susza ewidentnie działa na szkodę Gminy. Ciekawe kto jest tym inwestorem. Pomijając fakt, że kolejna sieć handlowa w Suszu nie jest potrzebna. Obecne markety już wykończyły wielu lokalnych sklepikarzy.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.646 sekundy