(Fot. Info Iława.)
W pierwszej połowie niedzielnego spotkania pomiędzy GKS-em Wikielec a Finishparkietem Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie od pierwszych minut zarysowała się lekka przewaga gości. Bezbramkowy wynik, z którym zawodnicy schodzili na przerwę, piłkarze z Wikielca zawdzięczają przede wszystkim swojemu golkiperowi, Filipowi Elżanowskiemu, który dwukrotnie w bardzo trudnych sytuacjach obronił strzały napastników Drwęcy. Swoje sytuacje na bramkę miał również GKS, a to za sprawą Kacperka i Sobocińskiego.
W drugiej połowie do głosu doszli podopieczni trenera Biedrzyckiego, którzy byli bardziej aktywni i częściej gościli w polu karnym gości. Drwęca od 74 minuty grała w osłabieniu: po drugiej żółtej kartce, a w konsekwencji czerwonej plac gry musiał opuścić Grzegorz Domżalski, kapitan jedenastki z Nowego Miasta. Jednak nie miało to wielkiego wpływu na dalszy przebieg spotkania i obie ekipy podzieliły się sprawiedliwie punktami.
Swoje kolejne spotkanie podopieczni trenera Andrzeja Biedrzyckiego rozegrają na własnym boisku w piątek, 21 sierpnia z Huraganem Morąg.
GKS Wikielec - Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0
Składy
GKS Wikielec: Filip Elżanowski, Remigiusz Sobociński, Przemysław Kruszyński, Adrian Żukiewicz, Piotr Kacperek, Mateusz Jajkowski, Borys Piórkowski, Michał Piceluk, Krystian Oleszko, Piotr Misiak, Paweł Tomkiewicz. Rezerwowi: Kamil Banasiak, Paweł Sagan, Marek Gerych, Jerzy Janiszewski, Kamil Ludwiczak, Adam Kołakowski.
Fot. Info Iława. Fotorelacja w dwóch częściach.
Część pierwsza
Część druga
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.