Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, czyli administratora drogi krajowej nr 16, który zlecił budowę chodnika w Lasecznie, zapytaliśmy o to, czy na sfotografowanym przez nas miejscu (gdzie widać nieoznakowane, ale najwyraźniej służące do przechodzenia przez drogę rozwiązanie) zostało zaprojektowane przejście dla pieszych. 

- Jest to sugerowane miejsce do przechodzenia przez jezdnię w kierunku przystanku autobusowego. Oznacza to, że proponujemy przechodzenie przez jezdnię w tym miejscu. W tym celu doprowadziliśmy chodnik do jezdni i zastosowaliśmy obniżone krawężniki - odpowiedział nam Karol Głębocki, Główny Specjalista ds. Komunikacji Społecznej w oddziale GDDKiA w Olsztynie. - Oznakowane przejście dla pieszych (znak D-6 oraz pasy na jezdni) nie zostało w tym miejscu wyznaczone ze względu na niedostateczne oświetlenie i niewielki ruch pieszych.  

Co jeszcze trzeba wiedzieć o zastosowanym przez generalną dyrekcję rozwiązaniu?

- Sugerowane przejście dla pieszych to rozwiązanie podobne do przejścia dla pieszych, znajdujące się na przedłużeniu ciągu pieszego, z obniżonymi krawężnikami jezdni lub azylem dla pieszych, ale bez oznakowania i bez sygnalizacji, lokalizowane tam, gdzie wyznaczone przejście dla pieszych nie powinno być stosowane z uwagi na zbyt dużą prędkość pojazdów, małe natężenie ruchu pieszego lub dużą odległość do innego wyznaczonego przejścia dla pieszych. Na przejściu sugerowanym pieszy nie ma pierwszeństwa przed pojazdami - czytamy w wydanej przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego publikacji "Ochrona pieszych. Podręcznik dla organizatorów ruchu pieszego" z 2014 roku (pracowali nad nią m.in. naukowcy z Politechniki Gdańskiej i Politechniki Krakowskiej). - W Polsce trudno jest stosować te rozwiązania, gdyż pojęcie „sugerowane przejście dla pieszych” nie występuje w dokumentach legislacyjnych. Problem ten wymaga uregulowania - rekomendują autorzy.

GDDKiA wprowadza tego rodzaju rozwiązanie nie po raz pierwszy. W tamtym roku zlikwidowano na przykład oznakowane przejście dla pieszych w ciągu DK 22 w miejscowości Waćmierek w powiecie tczewskim. 

- Pieszy, korzystając z przejścia, ma takie subiektywne odczucie, że jest bezpieczniejszy. A tak nie jest. Przez to, że fizycznie nie będzie tam tak zwanej zebry na jezdni, pieszy będzie ostrożniejszy, będzie uważniejszy, a to będzie się przekładało wprost na bezpieczeństwo ruchu drogowego. O to nam chodzi - tłumaczył wtedy cytowany przez Radio RMF/FM Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.

Do mieszkańców Waćmierka te argumenty jednak nie trafiały. Małą pomorską miejscowość odwiedzały nawet z tego powodu ogólnopolskie media. Jak będzie na naszym lokalnym podwórku? Czas pokaże. 

Fot. Info Iława. Sugerowane przejście dla pieszych powstało w Lasecznie w ciągu drogi krajowej nr 16 przy okazji budowy w tym miejscu chodnika.