(Fot. Archiwum własne. Na zdjęciu Laseczniada, podczas której mieszkańcy korzystali ze zjeżdżalni bez opłat. Jak pisze nasza czyt)
Poniżej publikujemy nadesłany nam w tej sprawie list.
"Witam, myślę, że warto naświetlić następujący problem. Dlaczego na niektórych festynach, które odbywają się w samej Iławie i w okolicach, koniecznie próbuje się zarabiać na najmłodszych mieszkańcach? Są to przecież wydarzenia organizowane z publicznych pieniędzy dla mieszkańców, należałoby zatem coś im zaproponować. Dziwi mnie też to, że za dmuchane zamki i zjeżdżalnie dla dzieci raz trzeba płacić, innym razem nie, a informacji na ten temat właściwie nigdy nie można znaleźć na plakatach imprez.
Rozumiem, jeśli festyn na charakter charytatywny, np. w ten sposób zbierane są pieniądze na chore dziecko. Wtedy chętnie się dołożę, bo współczuję z całego serca. Ale robić z dzieci biznes na opłaconych z publicznych pieniędzy festynach? To już jest przesada. Być może niektórym wyda się to błahe, ale proszę sobie wyobrazić wydatek dla rodzica trojga lub czworga dzieci. Jedna przejażdżka kosztuje z reguły 5 zł, a to zaledwie pięć minut, czyli zdecydowanie za mało, żeby dziecko czuło się usatysfakcjonowane. Sama jestem mamą trójki maluchów i dmuchane zjeżdżalnie i zamki to dla mnie z reguły wydatek rzędu 50 zł.
Wszyscy będą pewnie dalej robić po swojemu, ale na przyszłość, dla przyzwoitości proszę przynajmniej o informację na plakacie. W ten sposób wszyscy będą dokładniej wiedzieć, co tak naprawdę mają do zaoferowania organizatorzy tej czy innej imprezy."
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji.
Masz pomysł, skargę, wniosek, a może zauważyłeś/aś coś pozytywnego? Napisz do nas na kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.