(Fot. nadesłane przez czytelnika. )
Na naszą redakcyjną skrzynkę trafiło zdjęcie i list od czytelnika oburzonego zachowaniem kilku dorosłych osób, które zajęły wodny plac zabaw, nie pozwalając się na nim bawić oczekującym dzieciom. Oto treść wiadomości, którą otrzymaliśmy w tej sprawie:
"Na plaży przy Kajki jest pompowana zabawka dla dzieci. Co robią tam dorośli, szczególnie ci większych rozmiarów, którzy prawie zatopili sprzęt?! Dzieci stoją obok i czekają, aż dorośli się pobawią - dla mnie to szok. Jutro osobiście będę "gonił" każdego, kto dzieciakom zabiera frajdę."
Przy okazji warto przypomnieć, że miejscy radni już uchwalili obowiązujący na wodnym placu zabaw regulamin. Wróciliśmy do niego, by sprawdzić, jak określony jest wiek użytkowników. Okazało się, że dokument precyzuje jedynie minimalny wiek użytkowników (jest to sześć lat, pod warunkiem, że dziecko umie pływać i przebywa pod opieką dorosłego), natomiast maksymalny wiek nie jest określony. Czy to błąd radnych? A może, pomimo braku formalnego zapisu w tej sprawie, dorośli powinni po prostu ustąpić młodszym?
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Z tego co widzę, to ta "zabawka" w kształcie rogala jest ogólnie niebezpieczna. Na dnie wystaje betonowy kwadrat, przez który już kilka osób rozwaliło sobie stopy. Dzieci spadają z wysokiej wysokości z tego rogala na inne dzieci. To nie jest dobra zabawka dla nich. Niech rodzice sobie to w końcu uświadomią. A co do "boiska do siatki", jeszcze moje oczy nie widziały, by dzieci grały tam w siatkę. Jak ktoś już przynosi piłkę, to są to nastolatkowie, którzy mają również prawo do zabawy, gdyż jest lato i oni też mają wakacje. Czekam na więcej atrakcji na dzikiej plaży. Jeśli będzie ich sporo, to każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie.
usiądzie taka tłusta krowa jedna z drugą i pierdzi dziecku dupskiem pod nos bo ona musi swój tłuszcz topić a maluch co tam bawić się nie musi,trzepa taką tępotę nazywać po imieniu niestety