Pierwsza bramka dla wikielczan padła już w piątej minucie tego spotkania, jej autorem był Jerzy Janiszewski. W 32 minucie do wyrównania doprowadził Marek Śnieżawski. Zawodnicy obu drużyn schodzili na przerwę z wynikiem remisowym 1:1.

Druga połowę lepiej zaczęli piłkarze z Lubawy. Na prowadzenie (2:1) wyprowadził gospodarzy celny strzał Adriana Zasuwy. Po kilku minutach, dzięki pięknemu trafieniu Borysa Piotrowskiego, mieliśmy już 2:2. Taki wynik utrzymał się już do końca spotkania, mimo iż goście z Wikielca kończyli mecz w dzisiątkę - czerwoną kartką arbiter ukarał Borysa Piotrowskiego.

Zespoły zakończyły już sezon, a GKS Wikielec świętuje awans. Działacze klubu na wakacje się jednak nie wybierają - przed nimi gorący okres przygotowań do rozpoczęcia sportowej rywalizacji w bardziej wymagającym, III-ligowym gronie. Wiadomo, że inwestycji wymaga klubowy stadion, który dzisiaj nie spełnia wymogów wyższej klasy rozgrywek. Kierownictwo klubu z pewnością będzie się również zastanawiało nad wzmocnieniami.  

Motor Lubawa - GKS Wikielec 2:2

Materiał wideo dzięki uprzejmości portalu e-lubawa.