Obszerny, zabytkowy budynek z czerwonej cegły położony w centrum Iławy, przy ulicy Wyszyńskiego, nie jest miejską własnością. Należy on do spółki LPB. Trwają rozmowy dotyczące przejęcia obiektu przez miasto, mówi się m.in. o możliwości dokonania wymiany. Właściciel budynku miałby otrzymać w zamian inną, należącą do Gminy Miejskiej Iława, nieruchomość.

Po co miastu ten budynek? Burmistrz Adam Żyliński chciałby przenieść tam siedzibę Miejskiej Biblioteki Publicznej w Iławie. Wydział Planowania, Inwestycji i Monitoringu podjął już pierwszą próbę uzyskania na ten cel wsparcia finansowego. Inicjatywę zgłoszono do konkursu "Modelowa rewitalizacja miast". Koncepcja zakłada nie tylko remont i techniczną adaptację. Organizator konkursu, czyli Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, przedstawił interpretację rewitalizacji jako procesu, który uwzględnia zarówno sferę gospodarczą, jak i społeczną I tak - biblioteka w nowej siedzibie byłaby czymś więcej, niż zakłada podejście standardowe. Miały pełnić funkcję centrum aktywizacyjnego dla różnych grup mieszkańców - od tych młodszych po najstarszych.

Konkurs do łatwych nie należy. Rywalizacja o miejsce rankingowe ma charakter ogólnopolski, a projektów, które uzyskają dofinansowanie, będzie tylko 20. Urząd Miasta już teraz zapowiada, że jeśli się nie uda, podejmowane bedą starania o uzyskanie dotacji z innych źródeł.  

Fot. Info Iława. Zdjęcia z 8 czerwca. Na ten zabytkowy budynek długo nie było pomysłu. Koncepcja burmistrza Adama Żylińskiego zakłada przeniesienie tutaj Miejskiej Biblioteki Publicznej w Iławie.