Sesje Rady Miejskiej w Iławie, dotychczas wyznaczane na godzinę 17:00, znów będą odbywać się wcześniej. Przewodniczący Wojciech Szymański tłumaczy to koniecznością obecności na sesjach niektórych pracowników urzędu i kierowników miejskich jednostek organizacyjnych. Ponieważ godzina 17:00 wykracza poza standardowe godziny pracy publicznych jednostek, obecnym na sesji urzędnikom należałoby zapłacić na nadgodziny lub przyznać dodatkowe dni wolne. Przeważyły więc względy ekonomiczne i na majową sesję radni zbiorą się na godzinę 13:00. 

Pierwszym merytorycznym punktem zaplanowanej na najbliższy poniedziałek sesji będzie przyjęcie informacji iławskiej Straży Miejskiej dotyczącej egzekwowania ładu i porządku w mieście, jak również stanu placów zabaw.  

Następnie radni zajmą się blokiem uchwał o charakterze finansowym. Po odczytaniu opinii odpowiednich instytucji ma zostać przyjęte sprawozdanie z wykonania budżetu za 2014 rok, a radni mają udzielić burmistrzowi absolutorium, czyli stwierdzić prawidłowość działania w zakresie kontroli wydatków. I tym razem nie odejdzie się bez korekt w dwóch strategicznych dokumentach finansowych, czyli budżecie na 2015 i wieloletniej prognozie finansowej. Jedna z uchwał finansowych będzie dotyczyła przekazania województwu warmińsko-mazurskiemu kwoty 4 780 zł z przeznaczeniem na prowadzenie biura w Brukseli.

W planach pracy jest również przyjęcie uchwały o uznaniu za niezasadne dwóch skarg, które wpłynęły w ostatnim czasie - w jednym przypadku chodziło o procedurę podatkową, natomiast w drugim  - o działalność Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W pierwszym przypadku Komisji Rewizyjnej stanowisko miasta przedstawiała skarbnik Ewa Moszczyńska, w drugim - dyrekcja iławskiego MOPS-u. Obie skargi komisja uznała za niezasadne.

Kolejny i jeden z najciekawszych punktów sesji to przyjęcie "Trybu i szczegółowych kryteriów oceny wniosków o realizację zadania publicznego w ramach inicjatywy lokalnej". Co kryje się pod tym terminem? Jest to pierwszy krok w kierunku wprowadzenia w Iławie budżetu obywatelskiego, czyli mechanizmu, który pozwala członkom danej wspólnoty samorządowej nie tylko na zgłaszanie pomysłów na wydatkowanie pewnej (niewielkiej) części publicznych pieniędzy, ale również na decydowanie w demokratycznym głosowaniu, który z wniosków zyska prawo realizacji. Przypomnijmy, że o podjęcie kroków w tym kierunku wnioskował do rady w imieniu grupy mieszkańców Dawid Kopaczewski. Inicjatywa lokalna to również forma współpracy samorządu z mieszkańcami, ale zamiast decyzji samych mieszkańców o tym, na co przeznaczyć środki, mamy kryteria oceny wniosków.

W planach jest również podjęcie uchwał w sprawie zbycia prawa do miejskiej nieruchomości oraz dzierżawy kilku działek.

Następnie radni ponownie zajmą się wnioskiem radnego Jerzego Płuciennika (złożonym w imieniu radnych PiS-u) dotyczącym odwołania radnego Sochackiego z piastowanej przez niego funkcji przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że radny Sochacki nie daje żadnej gwarancji właściwego funkcjonowania komisji. Przypomnijmy krótko, że chodzi o sprawę nieprawidłowości wykrytych w Iławskim Centrum Kultury, które umknęły uwadze przewodniczącego i innych członków komisji w latach poprzednich. 

Obrady zakończą wnioski, interpelacje i zapytania radnych oraz odpowiedzi na nie, czyli najbardziej nieprzewidywalny i jednocześnie najciekawszy punkt każdej sesji.