(Fot. Archiwum własne. )
Podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej w Iławie powrócił temat Starego Młyna i jego ewentualnego zakupu przez iławski ratusz. Temat już kilkakrotnie poruszaliśmy na portalu.
Ponieważ w sprawozdaniu z działalności międzysesyjnej burmistrza pojawiła się informacja o spotkaniu z właścicielami młyna, a nie była ona zbyt obszerna, radny Ryszard Kabat postanowił drążyć temat.
- Chciałabym się dowiedzieć, czego dotyczyło to spotkanie - poprosił radny Kabat.
Odpowiadał burmistrz Adam Żyliński.
- Rzeczywiście, spotkaliśmy się ostatnio w właścicielami młyna. Spotkanie trwało ponad godzinę, uczestniczyła w nim również wiceburmistrz Mariola Zdrojewska. Okazało się, że właściciel oczekuje kwoty rzędu 690 tysięcy złotych - poinformował burmistrz Żyliński. - Udało się nam zbić tę cenę o 100 tysięcy złotych, ale to wciąż zdecydowanie za dużo.
Burmistrz przyznał również, że właściciel nie jest łatwym partnerem negocjacyjnym.
- Na dzień dzisiejszy stan tej sprawy jest taki, że odnaleźliśmy właściciela i będziemy kontynuować negocjacje - stwierdził burmistrz Żyliński, kończąc dyskusję na ten temat. - To jest najważniejsze.
Jednocześnie radni uzyskali potwierdzenie, że ratusz nadal jest zainteresowany kupnem obiektu, oczywiście pod warunkiem uzgodnienia odpowiedniej ceny.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A nie możne wlepiać mandatów za brak ładu i porządku dla właściciela, który nie dba o budynek i podwórko, które szpeci miasto???Co tydzień po 500 zł by dostał to może by chociaż tam ogarnął-WSTYD!!!