Radny Mariusz Kupczyński, który w Radzie Powiatu Iławskiego reprezentuje gminę Zalewo, był dobrze przygotowany do ostatniej sesji (30 kwietnia) i zabrał głos w obronie interesów swojego okręgu. Jego wystąpienie było merytoryczne, spokojne i poparte danymi liczbowymi.

- W latach 2010 - 2015 na drogach powiatu iławskiego wykonano odnowę nawierzchni bitumicznych na odcinkach o łącznej długości 47,5 km. To bardzo dużo i świadczy o stałym i postępującym zaangażowaniu w remonty dróg - mówił radny Kupczyński. - Niepokoi jednak rozbicie tej liczby na poszczególne gminy. Na szarym końcu jest gmina Zalewo, na którą przypada zaledwie 2,8 km ze wspomnianych 47,5 km, czyli tylko 5,5%. Nietrudno dostrzec tu zachwianie w dystrybucji środków na ten cel. Mając to na uwadze, apeluję o podjęcie kroków, mających na celu zmianę tego stanu rzeczy.  

Radnemu odpowiadał starosta Marek Polański.

- Proszę pamiętać, że nie tylko drogi są remontowane, ale również mosty. Na terenie gminy Zalewo przeprowadzone zostały remonty mostów na kwotę 1 mln 800 tysięcy złotych. Za tę sumę można byłoby przeprowadzić odnowę nawierzchni na dwóch odcinkach o długości 3,5-4 km każdy - wyjaśnił starosta Polański.

Merytoryczna interwencja radnego w sprawie dróg "wywlekła" jednak na światło dzienne sprawy, o których nie mówi się zbyt często na forum publicznym. Starosta podziękował radnemu za zaangażowanie i trzymanie ręki na pulsie w odniesieniu do spraw w gminie Zalewo.

- Jest to dla nas bardzo cenne, bo przy braku kontaktu z władzami gminy aktywność radnych reprezentujących dany okręg jest dla nas bardzo ważna. Od listopada nie miałem ani jednego kontaktu ze strony burmistrza Zalewa (funkcję tę sprawuje Marek Żyliński - przyp.red.) - powiedział zebranym starosta. - Później jest zdziwienie, że mało się robi.  

Warto wspomnieć, by nie krzywdzić wspomnianych powyżej osób, że powyższy przykład ma charakter ilustracyjny, a kulejąca komunikacja, o czym dużo mówi się nieoficjalnie, dotyczy również innych lokalnych urzędów i innych urzędników.