13 stopni - tylko tyle, po bardziej ciepłej niedzieli, wynosi maksymalna temperatura, którą w poniedziałek zobaczymy na termometrach w Iławie i okolicy. Dodatkowo, na 20% oceniane jest prawdopodobieństwo wystąpienia burzy, której mogą towarzyszyć dość obfite opady deszczu. Jakby tego było mało, będzie dość wietrznie - prędkość wiatru w porywach może osiągnąć około 50 km/h.

Meteopaci mają więc pełne prawo narzekać, ale na szczęście jest pocieszenie. Od wtorku będzie już nieco lepiej. Po pierwsze, będzie bardzo ciepło (nawet 21 stopni), a po drugie - choć możliwe będą opady deszczu - to będą one jedynie przelotne i niezbyt obfite. Zza ciemniejszych, deszczowych chmur niemal z pewnością wyglądać będzie słońce.

Nieco obfitsze opady powrócić mogą w środę. Będzie też nieco chłodniej, niż we wtorek - meteorolodzy spodziewają się temperatury dziennej oscylującej wokół 15-16 stopni. Mimo intensywniejszego zachmurzenia również w środę może na jakiś czas wyjrzeć słońce.

Pogodnie i umiarkowanie pod względem temperatury ma być we czwartek. Na ten dzień spodziewane jest przejściowe zachmurzenie i temperatura oscylująca w okolicach 17 stopni.

Wiosenne burze połączone z niewielkimi opadami deszczu i około 16-18 stopni na termometrach - tak z kolei zapowiadają się piątek, sobota i niedziela.

Dla zapalonych ogrodników, którzy, obserwując kwitnące drzewa i krzewy owocowe, martwią się przymrozkami, mamy dobre wiadomości - w tym tygodniu temperatury nocne nie będą spadać poniżej 6 stopni na plusie. Dla działkowców i szczęśliwych posiadaczy ogrodów warzywnych może to oznaczać jedno - nadzieję na udane plony.