Jak potwierdził w rozmowie z nami prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Praca", Zbigniew Stachurski, główną przyczyną odklejenia się elewacji budynku przy ulicy Mierosławskiego 1 był huraganowy wiatr, który wiał z niesprzyjającego kierunku i spowodował zassanie powierzchni z dociepleniem.  

- Teoretycznie, dodatkową przyczyną mogło być gniazdo kawek, które znajduje się w pobliżu przewodu wentylacyjnego - poinformował nas prezes "Pracy". - Nastąpił nieszczęśliwy, niesprzyjający zbieg okoliczności.

Po naszej wczorajszej publikacji wielu czytelników zastanawiało się, dlaczego docieplenie było przymocowane do ściany jedynie klejem, podczas gdy sztuka budowlana nakazuje przeprowadzenie kołkowania, które jest solidniejszym rodzajem mocowania. To pytanie również zadaliśmy prezesowi SM "Praca".

- To docieplenie zostało wykonane 17 lat temu - poinformował w odpowiedzi Zbigniew Stachurski. - W tamtym okresie technologia nie przywidywała kołkowania, kołkowane były jedynie naroża. W tej sytuacji trudno mieć zastrzeżenia do wykonawcy. Nową elewację wykonamy już z kołkowaniem, a dodatkowo użyjemy grubszej warstwy styropianu, która zapewni lepszą izolacyjność. 

Koszt wykonania nowej elewacji i docieplenia całej ściany wyniesie około 20-22 tysięcy złotych. Budynek był ubezpieczony, spółdzielnia będzie się starać o wypłatę odszkodowania właśnie w takiej wysokości. Nie trzeba jednak czekać na wypłatę pieniędzy, ponieważ "Praca" uruchomiła środki zabezpieczone na usuwanie ewentualnych awarii. Roboty ruszają już dzisiaj (tj. we wtorek, 14 kwietnia, w dzień po zdarzeniu. Przy Mierosławskiego 1 montowane są już rusztowania. 

A jak wygląda odpowiedź na najważniejsze pytanie, czyli czy mieszkańcy innych bloków przy Mierosławskiego mogą czuć się bezpiecznie?. Na Starym Mieście znajduje się 14 innych budynków, których elewacje zostały wykonane w zbliżonym okresie i przy użyciu tej samej technologii co docieplenie, które wczoraj odkleiło się od ściany budynku.

- Na najbliższy czas zaplanowane są przeglądy stanu elewacji innych bloków. Wykonujemy je regularnie wiosną i jesienią. Specjalnie powołane w tym celu komisje sprawdzą, czy nie została naruszona powierzchnia elewacji i czy jej stan pozwala na dalsze bezpieczne użytkowanie. Sprawdzimy to bardzo rzetelnie i jeśli zostaną stwierdzone problemy, natychmiast je usuniemy - zapewnia prezes Stachurski.  

Fot. Info Iława.