(Fot. Karol Synowiec. )
Bardzo komplikuje się sytuacja ITR-u Jeziorak Iława w tabeli "B" klasy, a awans wydaje się coraz bardziej odległy. Po zeszłotygodniowej porażce 0:2 z liderem, Płomieniem Turznica, wszyscy liczyli na to, że iławianie wykorzystają sobotni mecz "u siebie" i zdobędą trzy punkty.
Niestety, iławianie zagrali bardzo słabo, zwłaszcza w pierwszej połowie, podczas której ani razu nie zagrozili bramce gości. Trochę lepiej było w drugiej połowie - podopieczni Andrzeja Tołstika kilkakrotnie byli blisko zdobycia upragnionej bramki, ale brakowało skuteczności i piłkarskiego szczęścia.
- Zagraliśmy fatalny mecz. Nie mam pojęcia, z czego to wynika. Bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, dobrze wyglądaliśmy w sparingach - skomentował zawiedziony wynikiem spotkania trener Andrzej Tołstik. - Coś się zacięło, od początku tej rundy brakuje skuteczności. Piłka po prostu nie chce wpaść, jest jak zaczarowana.
Za tydzień zawodnicy ITR-u pauzują. Do gry wrócą za dwa tygodnie- 26 kwietnia na wyjeździe zmierzą się z zespołem Oristo Montowo.
Fot. Karol Synowiec
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.