W niedzielny wieczór, 16 lutego, kibice zgromadzeni w hali widowiskowo-sportowej mogli obejrzeć bardzo dobre i emocjonujące spotkanie w ramach 1/8 PP w futsalu.

Od początku spotkania było widać, że Akademicy z Katowic to doświadczony i ograny zespół pierwszej ligi futsalu, mający w swoich szeregach takich piłkarzy jak grający trener Błażej Korczyński. Popularny "Korek" to ponad 60-krotny reprezentant Polski, który w pierwszej lidze zdobył ponad 300 bramek. Jak się okazało później, to właśnie to doświadczenie miało decydujące znaczenie dla przebiegu spotkania.

Po pierwszych 15 minutach i lekkiej przewadze AZS-u to gospodarze jako pierwsi strzelili bramkę, a jej autorem był Adrian Korzeniewski. Niestety, już po dwóch minutach goście doprowadzili do remisu za sprawą Tomasza Szczurka, ten sam zawodnik na kilka sekund przed końcem pierwszej połowy wyprowadził Akademików na prowadzenie.

W drugiej połowie obydwie drużyny zagrały bardziej odważnie i z mniejszą uwagą w obronie. W 28 minucie meczu Zawbud zdołał doprowadzić do remisu, a bramkę zdobył Łukasz Kuśnierz. Na chwilę iławscy kibice uwierzyli, że można wygrać z renomowanym przeciwnikiem. Niestety, wtedy właśnie swój kunszt piłkarski pokazał doświadczony Błażej Korczyński, który dwukrotnie pokonał Osmańskiego, a jego druga bramka była ozdobą meczu. Iławianie, nie mając już nic do stracenia, zagrali va banque, wycofując bramkarza i wprowadzając dodatkowego zawodnika w polu. Ta taktyczna zagrywka przyniosła zamierzony skutek dopiero na 90 sekund przed końcem meczu. Bramkę kontaktową strzelił wtedy Sebastian Zajączkowski. Jednak odpowiedź AZS-u była natychmiastowa i decydująca o wyniku awansu. Na kilka sekund przed końcem spotkania wynik ustalił na 5:3 Tomasz Szczurek.

Należy też wspomnieć, że w czasie meczu miał miejsce niemiły incydent. Zawodnik gości został uderzony w głowę przedmiotem rzuconym przez jednego z kibiców i wymagał interwencji lekarskiej. Na szczęście, zawodnikowi AZS-u nic poważnego się nie stało i dalej mógł kontynować zawody.

Trzeba przyznać, że Zawbud - mimo przegranej - dobrze zaprezentował się w tym meczu i pokazał dużo zaangażowania i umiejętności. 

Bramki dla Zawbudu zdobyli:

Adrian Korzeniewski (w 15. minucie), Łukasz Kuśnierz (w 28. minucie) oraz Sebastian Zajączkowski (w 39. minucie).

Dla gości celne trafienia aż trzykrotnie zdobył Tomasz Szczurek (w 17., 20. i 40. minucie). Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się też Błażej Korczyński (w 34. i 36. minucie). 

Fot. Karol Synowiec