Kontrola w sklepie miała miejsce w poniedziałek, 9 lutego. 

- Przeprowadzili ją pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w asyście policjantów - poinformował Tomasz Pesta z KPP, który zastępuje obecnie oficera prasowego iławskiej komendy. - W jej wyniku zabezpieczono po pięć próbek czterech rodzajów środków. Materiał zostanie teraz przekazany do specjalistycznych badań. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Sanepid.

Testy mają wykazać, czy zabezpieczone próbki zawierają zakazane substancje psychotropowe lub odurzające, które zawarte są w załączniku do Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jeśli okaże się, że tak jest, czynności w sprawie podejmie policja. Problemem w walce z dopalaczami jest jednak fakt, że zajmujący się tego rodzaju działalnością przedsiębiorcy wyprzedzają prawo, wprowadzając do obrotu środki, które zawierają substancje psychoaktywne lub odurzające o nowym składzie chemicznym, który dotychczas nie został uwzględniony w załączniku do wymienionej ustawy. 

Problem z "dopalaczami" jest bardzo szeroki ponieważ tzw. "nowe narkotyki" są dostępne nie tylko w sklepach stacjonarnych - nie jest tajemnicą, że można je nabyć również na pośrednictwem internetu. Dlatego najważniejsza jest profilaktyka.

Jolanta Labiś, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, podkreśla konieczność edukowania i uświadamiania społeczeństwa w zakresie olbrzymiego ryzyka, jakie niesie ze sobą zażywanie dopalaczy. Profilaktyczne akcje informacyjne są skierowane zwłaszcza do osób najbardziej zagrożonych "nowymi narkotykami", czyli nastolatków, a także do ich rodziców, którzy nie powinni tracić czujności. 

- Walka z dopalaczami trwa na terenie całego kraju, nie jest to walka łatwa, ponieważ tego typu substancje wciąż są łatwo dostępne. Niestety, nadal można je kupić nie tylko w sklepach stacjonarnych, ale również w internecie - mówi Jolanta Labiś, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Iławie. - Warto uczulać przede wszystkim rodziców, ponieważ dopalacze zażywają przede wszystkim gimnazjaliści, a zapracowani rodzice często po prostu nie mają świadomości tego, jak duże jest to zagrożenie dla zdrowia i życia ich dzieci. Staramy się robić wszystko, by nie dopuścić do prowadzenia tego typu działalności w Iławie -  dodaje dyrektor Labiś.

Powiatowe i Wojewódzkie Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne, Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, a także Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej prowadzą akcje informacyjne dotyczące ryzyka, jakie niesie za sobą zażywanie dopalaczy. Ciekawie podane i interaktywne materiały dostępne są między innymi na stronie: www.dopalaczeinfo.pl.