(Fot. Info Iława.)
Dziś około godziny 9:30 iławscy strażacy otrzymali zgłoszenie o tym, że na stacji paliw przy ulicy Ostródzkiej 52 w dystrybutor gazu uderzył samochód osobowy.
To potencjalnie bardzo groźne zdarzenie, ale - jak okazało się na miejscu - doszło do wycieku gazu o stosunkowo niewielkiej skali (15 litrów). To częściowa zasługa jednego z pracowników stacji, który szybko odciął dopływ gazu ze zbiornika do dystrybutora.
- Również ze względu na panujące warunki atmosferyczne i niską temperaturę zagrożenie nie było duże - poinformował mł. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy KP PSP w Iławie. - Gdyby podobne zdarzenie miało miejsce np. latem, gaz intensywniej by odparowywał i zagrożenie byłoby dużo wyższe.
W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Mierniki poziomu stężenia gazu w powietrzu nie wykazały żadnego zagrożenia.
Nieoficjalnie mówi się, że kierowca osobowego renaulta nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. Do zdarzenia mogło przyczynić się również oblodzenie nawierzchni.
Fot. Info Iława
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.