Podczas akcji iławscy strażnicy miejscy dotarli do 21 bezdomnych osób. To mniejsza liczba niż wskazywały wcześniejsze statystyki, według których w naszym mieście bez dachu nad głową przebywało 30 osób.

- Spadek liczby osób bezdomnych w Iławie nastąpił na skutek tego, że kilka osób zostało przewiezionych do ośrodków wsparcia w Rucewie i Marwałdzie. Kilka osób niestety zmarło - mówi Magdalena Woś, komendant Straży Miejskiej w Iławie. - W okresie znacznych spadków temperatur funkcjonariusze Straży Miejskiej w Iławie łożą szczególny nacisk na kontrolę miejsc przebywania i nocowania osób bezdomnych. Przeprowadzają codzienne kontrole tych miejsc, osobom bezdomnym proponują pomoc, informują ich o możliwości umieszczenia w ośrodkach wsparcia. Niestety, osoby bezdomne nie zawsze chcą przyjąć pomoc - dodaje komendant Woś.

Ogólnopolskie lub regionalne wyniki nocnej akcji liczenia bezdomnych nie są jeszcze znane. Ostatnie takie badanie odbyło się dwa lata temu; wykazało, że w Polsce było 30,7 tys. bezdomnych, 80% z nich stanowili mężczyźni, 15% - kobiety, a 5% - dzieci. Nie chodzi jednak tylko o liczby. Ogólnopolskie liczenie osób bezdomnych nie służy jedynie statystyce i weryfikacji skali zjawiska; efektem powinny być lokalne mapy bezdomności, z których wynikają konkretne działania służb socjalnych.

Zdjęcia dzięki uprzejmości Straży Miejskiej w Iławie. Podczas ogólnopolskiej akcji badania skali zjawiska bezdomności w Iławie odnaleziono osoby bezdomne w ogródkach działkowych, wiacie po byłym Zakładzie Komunikacji Miejskiej w Iławie, młynie oraz lasku na ul. Piaskowej.