Pomiędzy 2013 a 2014 Iława powiększyła swoje saldo zameldowanych mieszkańców o 1074 osoby. Według statystyk udostępnionych nam przez Wydział Organizacyjno-Obywatelski Urzędu Miasta odnotowany został wzrost z 32 tysięcy 397 osób (stan na 31 grudnia 2013 roku) na 33 tysiące 471 osób (stan na 31 grudnia 2014 roku).

A jak jest u sąsiadów? Zadzwoniliśmy również do Urzędu Miasta w Ostródzie, by zapytać o tamtejsze statystyki dotyczące ewidencji ludności. Okazało się, że - w przeciwieństwie do Iławy - Ostróda "skurczyła się" i to dość znacznie - 31 grudnia 2013 stolica sąsiadującego z nami powiatu miała 33 tysiące 983 mieszkańców, a 31 grudnia 2014 już 33 tysiące 712, a więc o 271 osób mniej.

Tym samym w ciągu roku zmniejszyła się różnica pomiędzy ilością osób zamieszkujących Iławę i Ostródę. Jeszcze rok temu Ostróda miała o 1586 mieszkańców więcej niż Iława. Teraz ta różnica stopniała do zaledwie 241 osób. 

A EMIGRACJA?

Urzędowym statystykom wciąż wymyka się jednak bardzo ważny problem społeczny - emigracja za granice kraju. Dokładnych danych dotyczących skali tego zjawiska nie gromadzi żaden polski urząd.

- Część sporządzanych przez nas aktów to dokumenty umiejscawiane w Polsce przez osoby, które posiadają meldunek w kraju, ale na stałe mieszkają za granicą - mówi Kinga Witkowska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Iławie. - Również dane dotyczące powodów, dla których dana osoba wymeldowuje się, nie są przez nas gromadzone. Na druku istnieje co prawda możliwość zaznaczenia, że powodem jest wyjazd na granicę na pobyt stały, ale wypełnienie tej rubryki nie jest obowiązkowe i niewiele osób korzysta z tej możliwości.