Proces Jana R. z Kisielic, znanego również pod pseudominem "Kulawy" oraz prowadzonej przez niego grupy przestępczej był rekordowo długi (trwał 5 lat) i wyjątkowo kosztowny (pochłonął prawie 4 mln zł). Na ławie oskarżonych zasiadło w tej sprawie 15 osób.  Gang "Kulawego" zajmował się m.in. przemytem alkoholu i papierosów oraz handlem narkotykami. Na liście zarzutów znalazło się również podwójne zabójstwo biznesmenów ze Szczecina. Ich ciał nigdy nie odnaleziono.

Przypomnijmy najważniejsze fakty dotyczące tego procesu. W październiku 2011 r. Sąd Okręgowy w Elblągu wydał wyrok. "Kulawy" został skazany na dożywocie, a jego "żołnierze" na kary wieloletniego więzienia. Jednak Sąd Apelacyjny w Gdańsku częściowo uchylił decyzję elbląskiej Temidy. Uchylił karę dożywocia dla Jana R., a większości jego ludzi obniżył wyroki, zawieszając je warunkowo lub zamieniając na karę grzywny. W przypadku trzech osób sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia. Gdański sąd wykreślił też w akcie oskarżenia zapis, że organizacja, której przewodził Jan R. miała charakter zbrojny. I w ten sposób sprawa "gangu" wróciła do Elbląga.

Wśród oskarżonych o zabójstwo biznesmenów ze Szczecina jest Marcin K. I to on ... zniknął.

- Mężczyzna odbywał karę 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności zasądzoną w innej sprawie - wyjaśnia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

- Udzielono mu 6 miesięcznej przerwy ze względu na stan zdrowia, ale po upływie tego czasu Marcin K. nie stawił się już w zakładzie karnym. W tzw. sprawie "Kulawego" został on - decyzją Sądu Apelacyjnego - zwolniony z aresztu - uzupełnia Zientara. - W listopadzie został wydany Europejski Nakaz Aresztowania mężczyzny.

Obecność Marcina K., jako jednego z głównych oskarżonych, jest niezbędna, by proces Jana R. i innych mógł się rozpocząć. Olsztyńska Policja poszukuje mężczyzny w związku z 9 przestępstwami. Są wśród nich "zabójstwo [...] ze szczególnym okrucieństwem", "zabójstwo [...] w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie", "Pozbawienie człowieka wolności na dłużej niż 7 dni lub łączące się ze szczególnym udręczeniem", udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji. 

Marcin K. ma 39 lat, ostatnio był zameldowany w Elblągu.

Tymczasem Jan R. ps. "Kulawy", od 2010 roku odsiaduje wyrok 6 lat więzienia za rozbój, groźby karalne i znieważenie policjanta.