Nigdy nie jeżdżę po alkoholu - to hasło, które powinno przyświecać wszystkim kierowcom. Jednak pomimo wcześniej spożytego alkoholu niektórzy nadal wsiadają za kierownicę. Tak właśnie postąpił wczoraj mieszkaniec gminy Barczewo. Kiedy oficer dyżurny iławskiej policji odebrał telefon, w słuchawce usłyszał, że samochodem ciężarowym drogą krajową nr 15 "wężykiem" jedzie prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący. Dzięki krótkiej informacji od świadka skierowany na miejsce patrol ruchu drogowego zatrzymał 30-latka. Okazało się, że mężczyzna postanowił jechać samochodem ciężarowym, mając 2,2 alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili też, że mieszkaniec gminy Barczewo nie posiada przy sobie prawa jazdy, za co został ukarany mandatem.

Jazda w stanie nietrzeźwości, której dopuścił się 30-latek, to natomiast przestępstwo, za które mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz nawet 15-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i grzywna.