Nie potrzebuje rozblasku fleszy jak to Pan ujął. Jestem osobą skromną a powyższy artykuł powstał przypadkowo. Pani Marta ,która pracuje w infoilawa właśnie wracała z pracy i to był czysty przypadek. Działam społecznie nie od dziś i zawsze jestem incognito,nie potrzebuje artykułu aby pomagać innym. Nie muszę opisywać tego co robię,bo mi to nie potrzebne. Pisanie na forum takich komentarzy jest dla mnie bez sensu. Zna Pan moje imię i nazwisko i mógł Pan do mnie napisać prywatnie przez Facebooka,a nie tutaj na forum. Miłego Dnia i czekam na jakieś pomysły,może jakąś propozycję od kogo mogłabym się nauczyć lepiej działać społecznie...Pozdrawiam

Szanowna Pani Doroto, cieszę się, że moje uwagi dotarły. Nie będę komentował uszczypliwości w odniesieniu do przysłużenia się mojej obecności oraz pozostałej większości wypowiedzi. Natomiast mam nadzieję, że ani my, ani nasze dzieci nie będą musiały doświadczyć tego co spotkało naszych przodków i nie będą musiały w ten sposób się łączyć. I że będą uczone prawdziwej i realnej historii opartej na faktach, a nie okraszonej narracją o bezsensowności Powstania i niepotrzebnych ofiarach bo wystarczy posłuchać świadectw uczestników tego wydarzenia. Niestety z przykrością stwierdzam, że najbliższe czasy nie szykują się na spokojne zarówno w kontekście zewnętrznym jak i wewnętrznym - wzywanie do krwawego rozlewu, puczu czy polskiego majdanu jest poważnym zagrożeniem dla Polski. Dodam jeszcze, że prawdziwa pomoc i udzielanie się pro bono nie potrzebuje blasku fleszy i to samo można robić anonimowo czy też w bardziej kameralnych grupach. Chyba, że komuś zależy na promowaniu swojej osoby. Jednocześnie na ma Pani pojęcia gdzie oraz w jaki sposób się udzielam. Pozdrawiam serdecznie.

Patriotyczny event.

Dziękuję za uwagę. Na pewno w przyszłości zorganizujemy to bardziej precyzyjnie. Pracę wykonywały dzieci, zapraszalismy wszystkich za pomocą Facebooka. Z pewnością gdyby Pan był z Nami byłoby lepiej. Zapraszamy w przyszłym roku. Warto słuchać starszych ludzi i to od Nich otrzymałam wiedzę ,która mogłam przekazać dzieciom. Myślę,że lepiej razem działać,tak jak właśnie Powstańcy podczas walki, a nie komentować bez celu. Pozdrawiam

"Patriotyczny happening"? To żart? To jest tradycja i tożsamość Polaków, a nie jakieś anglicyzmy. Co z symbolem PW? Nie widać, a był on znaczący - polecam porozmawiać jeśli ktoś ma jeszcze babcię z okresu Powstania - niech ona powie o co chodziło.