Chór „Camerata” wybrał się więc do Grodna (obecnie leżącego na terytorium Białorusi) i miał szczególną przyjemność tam koncertować. Muzyczna podróż trwała krótko, bo tylko trzy dni, jednak emocje z nią związane pozostaną w pamięci chórzystów na długo.

Chórzyści wykonali w Grodnie dwa koncerty. Przyszło je wysłuchać wielu grodniczan, a zapotrzebowanie na wymianę kulturową jest tam szczególne. Pierwszy z koncertów odbył się 19 sierpnia w Kościele Luterańskim pod wezwaniem św. Jana, a drugi 20 sierpnia w Bazylice Katedralnej św. Franciszka Ksawerego. W programie chóru znalazły się głównie utwory sakralne, dawne i współczesne. Ale nie zabrakło też wybranych utworów rozrywkowych znanych polskich kompozytorów oraz muzyki inspirowanej folklorem. Na wszystkie publiczność reagowała z ogromnym wyczuciem, nagradzając wykonawców serdecznym aplauzem.

Warto wiedzieć, że wśród mniejszości narodowych, zamieszkujących Grodno, najliczniejszą grupę stanowią Polacy. Wszelkie spotkania iławskich chórzystów z nimi wypełnione były niezwykłą życzliwością i wzruszeniem po obu stronach.

Trasy muzycznych wojaży to dla chórzystów także poznawanie nowych miejsc, obyczajów, smakowanie potraw regionalnych. Ziemia grodzieńska stwarza także liczne okazje do bycia blisko natury. Malowniczy Niemen, wiele zieleni i czyste powietrze sprzyjały muzycznym klimatom i pełnemu doświadczaniu piękna.

Krótki pobyt „Cameraty” wśród życzliwych grodniczan potwierdził, że kultura muzyczna otwiera serca ludzkie i nadaje im kształt właściwy prawdziwemu pojmowaniu człowieczeństwa. Należy o tym pamiętać, kiedy wokół toczą się żarliwe spory o wartości.

Z serdecznym:
Do zobaczenia i usłyszenia na koncertach „Cameraty”
Hanna Uścińska

Zdjęcia: archiwum chóru.