(Fot. Archiwum własne. )
Targowisko, jego stan i perspektywy na przyszłość, były tematem ostatniego posiedzenia komisji.
- Następuje dewastacja tego miejsca, panuje tam totalny bałagan i nieporządek, a handlujących jest coraz mniej - zauważyła Anna Zakrzewska. - Plac wykorzystuje się tylko w jego dolnej części. Może czas pomyśleć nad wykorzystaniem tego miejsca na inne cele, potrzeby? Obecnie jest to miejsce spotkań emerytów.
- Także mam wiele zastrzeżeń do funkcjonowania targowiska. W tym kontekście dziwię się, że w posiedzeniu nie uczestnicy prezes GS-u, bo miałbym do niego wiele pytań - dodał Andrzej Pankowski.
Radny zwrócił uwagę m.in. na fakt, że obowiązuje zakaz handlu przed obiektem, który jednak często jest łamany, zwłaszcza przy bramie targowiska od strony parkingu.
- Nie dziwię się, że na straganach nie ma handlujących - ocenił, mówiąc o górnej części obiektu, Włodzimierz Harmaciński. - Można tam nogi połamać. To wstyd dla miasta. Nie wspomnę już nawet o braku przyzwoitych toalet. To miejsce powinno przyciągać, a odstrasza - mówił radny, dodając, że rynek odwiedzają nie tylko mieszkańcy. Zakupy, zwłaszcza latem, często robią tam także turyści i w tym kontekście targowisko na pewno nie jest najlepszą wizytówką. - Trzeba sukcesywnie poprawiać targowisko, dbać o czystość, warto poważnie zastanowić się nad przyszłością tego miejsca.
Tu ze strony Włodzimierza Harmacińskiego padł konkretny pomysł na zagospodarowanie części targowiska - budowa w tym miejscu hali targowej "na miarę naszych czasów".
W sprawie wypowiedział się też burmistrz Adam Żyliński. Wspomniał on, że miasto inwestowało w obiekt w latach 90-tych, a obecnie stragany, poza warzywami i owocami, to już format będący "przeżytkiem handlu". Dodał też, że obecnie nie wyobraża sobie otwierania tam kolejnej dużej, miejskiej inwestycji, a ewentualne zmiany mogą być "konfliktogenne". Nie szczędził też słów krytyki pod adresem GS-u, obecnego gospodarza tego miejsca, który w jego ocenie "koncentruje się tylko na pobieraniu opłat i nie gospodaruje tak, jak powinien".
Wiesław Burdyński wprost powiedział, że należy się zastanowić nad zmianą zarządcy obiektu.
- Może ktoś prywatny będzie się tym terenem opiekował lepiej? - zastanawiał się radny.
- Pamiętajmy jednak, że tam pracuje i utrzymuje się z tej pracy kilkanaście osób - zwrócił uwagę Stanisław Milewski. - Trzeba do tego podejść spokojnie i brać to pod uwagę, podejmując decyzje.
Według obecnie obowiązującej umowy GS pozostanie administratorem targowiska jeszcze do końca 2020 roku. Później miasto zapewne ogłosi przetarg, który wyłoni gospodarza na kolejny okres. Na duży inwestycyjny zastrzyk dla tego miejsca na razie nie ma co liczyć. Czy zmiany na lepsze może przynieść ewentualna zmiana gospodarza? Czas pokaże.
A może Wy macie pomysły na to, jak zagospodarować to miejsce?
Fot. Info Iława.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Teren wykupi i powstanie kolejna zasrana STONKA ( Biedronka ) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapewne niejeden deweloper ostrzy sobie zęby na ten teren.
Dziękuję za przypomnienie mi o istnieniu tego wspaniałego miejsca, gdzie mogę zrobić zakupy! Od dziś znów tam będę kupować! Co za bzdura, że to miejsce do likwidacji! To część tego miasta i powinna zostać w tej fomie!
Ale manipulacja! Typowa dla ludzi PO. "Tam pracuje i utrzymuje się kilkanaście osób". Co za bzdura. Targowisko tętni życiem a pracuje tam kilkadziesiąt jak nie kilkaset ludzi. Zdjęcia w większości zrobione w weekend gdy nie ma ludzi. Oj chyba deweloper dużo daje za ten teren pod budowę bloków kłamczuszki i kombinatorzy.
Popieram użytkownika Logicznie myślący. Targowisko to nie jest przeżytek. Ma swój klimat. Cóż złego w tym, że ludzie spotykają się tam nie tylko w celach handlowych. Mam wrażenie że ktoś ma w tym jakiś interes do ubicia, skoro pojawia się hasło likwidacji targowiska.
Zróbcie ciszę nocną o 22, zamknijcie targowisko i bramy do miasta.Zlikwidujcie autobusy do mniejszych miejscowości.A za wjazd do Iławy każcie sobie płacić.Będziecie mieli swoje sterylne miasto, będzie tylko wasze. Przy okazji, kto pozwolił wybudować sąd w środku miasta, tam powinien być wielki plac zabaw dla dzieci.Każcie sobie płacić za parkingi, bo po co budować nowe. W końcu Iława to jak Warszawa i do środka miasta wjeżdżać nie powinno się. Czy to miasto jest dla Was czy ma zaspakajać potrzeby wszystkich mieszkańców? Może w końcu należałoby wsłuchać się w potrzeby mieszkańców, a nie wyprzedawać każdy kawałek miasta.Może inni, nie tylko radni mają konstruktywne pomysły na to miasto.Może Wasze wizje nie są tak dobre jak Wam się wydaje? Niedługo będziemy chodzić i robić jak roboty a nie wolni ludzie.
Nic nie mogą zrobić!!! Butiki na targowisku są prywatne, grunty pod butikami w większośći też. Jak Żyliński będzie tam chciał postawić bloki, będzie musiał odkupić te nieruchomośći albo dać nowe w równie atrakcyjnym miejscu a to tanio napewno nie wyjdzie! Lepiej pomyśleć o zmianie zarządcy. No ale wiadomo od razu o co chodzi-bloki.
W tym miejscu mozna by zrobic w koncu porządny plac zabaw dla dzieci (cał kompleks) tak jak np w Pasłęku!!!
Nie zgodzę się, że targowiska są przeżytkiem. Za granicą (np. Włochy, Francja) to piękne miejsca, gdzie nie tylko można kupić świeże, zdrowe produkty, ale i właśnie pogadać, spotkać się (jak emeryci właśnie). To zatem miejsce bardzo społeczne.
Mądre słowa wójta! Hala targowa, ale taka jakie spotkać możemy np w Gdańsku czy Gdyni! Nie każdy ubóstwia biedronki i lidle! Znajdą się chętni, którzy doceniają swojskie, zdrowe produkty. Nawet jeśli będą to emeryci i renciści! Myślę, że warto, żeby powstała hala - będzie Pani Anna Z. miała gdzie chodzić na spotkania na emeryturze :)
Brawo Panie Wójcie Hermaciński! Do 12 lat woże swoje wyroby (warzywa) z Iławy na Hale Targową w Gdyni, Targowisko Chylonia i Zielony Targ w Gdańsku a od paru lat widać tylko wzrost sprzedaży. Postawiłem za to dom i wychowałem dzieci. Takie Hale Targowe to przyszłość. Wielu na tym może zarobić i wesprzeć naszą społeczność zdrowym smacznym jedzeniem
Eeeee ! I tak wszystko pójdzie pod deweloperkę. Taki teren i do tego jeszcze te rozciągające się parkingi.
Tylko nie hala targowa... już i tak iława jest zbyt zabudowana... W grę wchodzi tylko teren rekreacyjny z dużą ilością zieleni... I oby radni nie próbowali tego upchnąć pod bloki jak na starym mieście....
Tutaj powinna powstac piekna hala dla sprzedajacych, wykopac ziemie u gory i zrobic pietrowa na dole rosliny u gory ciuchy, tylko bez CEN czynszu na mercedesa, ludziom nalezy sie od miasta by mogli sie dorobic. Naprawde tak ciezko radni. W ostrodzie hala az huczy a u Nas, taki piekny okreg rolniczy, nie mowiac o turystach ktorzy by mieli co zwiedzac jakby wygladalo jak galeria a bylo by ladnym "Rynkiem pod Dachem"
AA to radni wczoraj do Iławy przyjechali???
Górna część powinna być przekształcona w coś innego np plac zabaw bądź tereny zielone gdyż w tamtej części miasta nie tego dużo a przydałby się miejsce do odpoczynku
Pamiętam jak tu tętniło życie ,teraz mamy obraz tego co się nazywa rozwijające miasto jakim jest Iława ,ha ha .