Pierwszy sygnał w sprawie otrzymaliśmy dzisiaj rano od czytelnika.

- Jadąc rano do pracy, na wysokości zjazdu na Kamionkę, widziałem leżące w rowie słupki od paneli solarnych przy wysepkach - zgłosił mieszkaniec. - Podejrzewam, że ktoś je wyrwał i ukradł panele... I to pewnie tak do samego Susza.

Na miejscu potwierdziliśmy treść przekazanego nam sygnału. W obrębie skrzyżowania trasy wojewódzkiej Iława-Susz z drogą lokalną biegnącą do Kamionki w rowach leżą dwa powalone słupy. Na takich konstrukcjach przy wskazanej drodze montowane są niewielkie panele solarne. Produkowana w ten sposób energia wykorzystywana jest do podświetlania znaków drogowych znajdujących się na wysepkach. Powalone słupy są już takich paneli pozbawione.

Jak sprawdziliśmy, podobna sytuacja ma miejsce przy innych skrzyżowaniach na tej samej drodze, w tym przy zjeździe w kierunku Siemian oraz Szymbarka. Byliśmy też w Chełmżycy. Tam w dwóch miejscach konstrukcje wyglądają tak, jak powinny. Są kompletne i sprawne. Sprawcę w tym miejscu mógł zniechęcić fakt, że w pobliżu znajdują się zabudowania.

Jeśli ktoś jeździ tą trasą, to do czasu naprawienia szkód warto, by zachował szczególną ostrożność. Zwłaszcza stali użytkownicy tej drogi mogli się przyzwyczaić do tego, że migające znaki zasygnalizują, gdzie znajdują się wysepki. Teraz po zmroku będą one pogrążone w ciemności.

Sprawę wyjaśniać będzie iławska policja. Jeśli ktoś ma wiedzę, która może się przyczynić do ustalenia sprawcy, sygnały powinien przekazać bezpośrednio funkcjonariuszom.

Skrzyżowania z drogami na Kamionkę, Siemiany, Szymbark - w tych miejscach zaobserwowaliśmy leżące w rowach powalone słupy. Na ostatnim zdjęciu widać natomiast, jak wygląda konstrukcja, gdy jest kompletna i sprawna. (fot. Info Iława).