(Fot. Czytelnik.)
Czytelnik poprosił o interwencję w związku z tragicznym stanem drogi dojazdowej do miejscowości Smolniki w gminie Iława. Trasa od drogi wojewódzkiej do wioski to rzeczywiście - co dokumentują załączone zdjęcia - dziura na dziurze. Na naszą prośbę do sprawy ustosunkowały się Nadleśnictwo Iława oraz Urząd Gminy w Iławie. Z nadesłanych nam stanowisk wynika, że coś ma szansę zmienić się na lepsze, ale niestety - dopiero, gdy wymienione strony dopełnią formalności związanych z przekazaniem tej drogi, na drodze zamiany gruntów, samorządowi gminy wiejskiej. Procedura w tej sprawie jest już w toku, ale jest żmudna.
- Czy moglibyście Państwo poruszyć na Państwa portalu materiał o stanie drogi dojazdowej do miejscowości Smolniki? Nie wiadomo, kto jest jej właścicielem, nikt nie jest zainteresowany jej remontem - napisał do nas czytelnik. - Stan techniczny tej drogi jest tragiczny, a w samej wiosce nie ma nawet chodnika ani oświetlenia, mimo iż odbywa się duży ruch samochodów. Nikt nie dba o bezpieczeństwo dzieci poruszających się po drodze. Czy musi stać się jakaś tragedia, ażeby coś się ruszyło w tym kierunku? Bardzo proszę o interwencję, gdyż nie ma nawet z kim porozmawiać na ten temat. Jeżeli faktycznie jest to droga Lasów Państwowych, to czemu płacimy podatki do gminy, która zupełnie nic tutaj nie robi? Wszystkie inwestycje są wykonywanie w Siemianach, Ząbrowie, Lasecznie. W Smolnikach zupełnie nic się nie dzieje. Tu czas zatrzymał się 20 lat temu.
Czytelnikowi trudno odmówić racji. Zły stan drogi dobrze dokumentują aktualne zdjęcia. Sprawą zainteresowaliśmy zatem dwie instytucje: Nadleśnictwo Iława, które aktualnie jest właścicielem drogi oraz Urząd Gminy w Iławie, jednostkę samorządu, na którego terenie leżą Smolniki.
ODPOWIEDŹ NADLEŚNICTWA IŁAWA
Jest to droga należąca do Nadleśnictwa Iława. Jak wszystkie drogi leśne dopuszczone do ruchu, każdego roku dwa razy jest remontowana – na wiosnę i na jesieni. Ponieważ jest drogą asfaltową, do jej remontu potrzeba kilku suchych, bezdeszczowych dni, ponieważ remont takiej drogi wymaga odpowiednich warunków, aby był skuteczny. W odróżnieniu od dróg publicznych utrzymywanych z podatków przez jednostki samorządowe, drogę tą nadleśnictwo utrzymuje z własnych środków, nie otrzymując na ten cel żadnych funduszy, a koszty jej utrzymania są bardzo wysokie. Natomiast budowa chodników czy oświetlenia leży w gestii Urzędu Gminy, nadleśnictwo nie jest instytucją, której zadaniem jest budowa takich elementów infrastruktury.
Rzeczywiście, ruch na tej drodze jest duży, ale wynika to z faktu, że w ostatnich latach mocno rozbudował się zakład meblarski w Smolnikach, gro użytkowników tej drogi to są dostawcy, odbiorcy i pracownicy tego zakładu. Powstała w Smolnikach również firma szkoleniowa, do której drogą tą docierają uczestnicy szkoleń organizowanych przez to przedsiębiorstwo. Żaden jednak z tych zakładów nie jest zainteresowany partycypacją w kosztach utrzymania tej drogi, pomimo, że są jej głównymi użytkownikami.
Obecnie trwają procedury przekazania tej drogi Urzędowi Gminy w Iławie, zarówno Urząd Gminy, jak i nadleśnictwo prowadzą intensywne prace, aby droga ta stała się własnością gminy, jednak są to procedury żmudne i czasochłonne. Zgodnie z obowiązującym prawem, przekazanie takiej drogi musi odbywać się w drodze zamiany gruntów na zasadzie ekwiwalentności ich wartości. Na dzień dzisiejszy nadleśnictwo dopełniło wszelkich formalności, oczekujemy obecnie na wycenę zaproponowanych przez Urząd Gminy gruntów. Jeśli wartość tych gruntów będzie odpowiadała wartości drogi do Smolnik, pozostaje już tylko zgoda Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie i droga stanie się własnością Gminy.
Przemysław Pierunek, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Iława
ODPOWIEDŹ URZĘDU GMINY W IŁAWIE
W obecnym stanie prawnym droga dojazdowa do miejscowości Smolniki znajduje na gruntach należących do Skarbu Państwa i pozostaje w zarządzie Nadleśnictwa Iława, które odpowiada za utrzymanie i stan techniczny drogi. Gmina Iława wystąpiła do Nadleśnictwa Iława z propozycją zamiany gruntów, na których zlokalizowano drogę do Smolnik na działkę gminną. Propozycja ta spotkała się z akceptacją Nadleśnictwa, jednak jej realizacja wymaga przygotowania nieruchomości do zamiany, w tym m.in. konieczne są do wykonania podziały działek w celu doprowadzenia do zgodności przebiegu pasa drogowego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego gminy Iława a w późniejszym etapie również wyceny nieruchomości. Z informacji, jakie posiada na chwilę obecną Gmina Iława, Nadleśnictwo Iława wykonuje podziały nieruchomości.
Krzysztof Portjanko, Kierownik Referatu Techniczno-Inwestycyjnego w Urzędzie Gminy w Iławie.
Droga dojazdowa do miejscowości Smolniki. "Tu czas zatrzymał się 20 lat temu" - pisze czytelnik.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dziwnym trafem od razu lasy połatały dziury!!!!Jednak można wystarczy tylko nagłośnić sprawę. Na samym portalu to się nie skończy. Jest jeszcze prasa i telewizja. Do skutku aż ktoś zrobi remont kapitalny drogi!!!!!!!!!!!!!
To wstyd żeby w środku wioski były takie dziury. Budowa chodnika i oświetlenia też jest dla gminy problemem????
W Ząbrowie nie ma lekarza 3 tygodnie to od razu jest reakcja wójta. W Smolnikach tyle lat jest mowa i drodze i ma wszystko głęboko w d...... No cóż jest to już totalne przegięcie.
W sumie jakich gruntów właścicielem w Smolnikach jest gmina? Z tego wynika,że nic nie ma i bierze tylko pieniądze z podatków. Tutaj naprawdę zupełnie nic nie jest zrobione!!!!!! Wstyd zaprosić tu kogoś,typowy zaścianek.
No tak teraz okaże się, że Pan wójt da pieniądze na stadion w Wikielcu. Kolejna paranoja, mała wioska z dużymi aspiracjami. A u nas dalej będzie średniowiecze!!!!!!!
Teraz wszyscy mamy wierzyć, że wszystko jest w trakcie realizacji. To samo mówione jest od kilku lat. Już nikt nam nie będzie mydlił oczu. Niech przestaną kłamać i się zabiorą do roboty. Od ciągłego gadania, że to nie nasze a my nie mamy funduszy na remont juz głową boli. Chcemy drogi, chodnika i oświetlenia. Czy to tak wiele???
Ale kawalek drogi przy lesniczowce na zakrecie jakiejs kadencji byl wylany byle jak ale byl i do tej pory jak sie na nia wiezdza to sie czuje jak by sie bylo w okolicach Ząbrowa. A odnosnie wypowiedzi (~staze) ta łąka to nie prywatka ona jest lasów a lasy sa panstwowe podatki placa na nia wszyscy zaklady pracy i mieszkancy tankujac bardzo tanie paliwo.
Za chwilę że względu na stan drogi za chwilę ZKM odwoła autobusy a karetki będą miały problem dojechać.
W końcu ktoś się znalazł kto ruszył sprawę w mediach. Tak trzymać niech wszyscy się dowiedzą o pracy naszej gminy. Trzeba walczyć o swoje wszystkimi sposobami. Przerzucanie się winą lasów i gminy już nie jest zabawne. Było tyle lat czasu żeby zrobić porządek z papierami.
Zapraszamy do Smolnik po deszczu,jedna wielka kałuża. Czysty kabaret. Władza niby cos robi hihi,żart. Może niech wójt kupi nam samochody terenowe skoro ma w d....ie drogę. Rozliczymy władzę gminy przy urnach za rok. Niech lepiej nikt się nie pojawia tutaj przed wyborami i nie robi sobie kampanii, wierzyliśmy Wam przez tyle lat. Cóż Smolniki to nie wioska Pana Wójta !!! Hipokryzja i obłuda aż się robi niedobrze.
Po prostu sprawę trzeba dalej naświetlać. Jest jeszcze prasa i telewizja!!!! Może ktoś w końcu się obudzi. Ludzie mamy 21 wiek a nie średniowiecze. Jak ktoś z gminy i lasów ma trochę wstydu i honoru to sprawa się ruszy. Jak nie to to trzeba dalej walczyć.
To jest wioska przez ludzi i Boga zapomniana. Jeżeli dwóch panów z łopatami i workiem i masy utwardzającej to remont drogi ,to życzę powodzenia. Panie rzeczniku nie będzie pan taki dowcipny,jak panu nie wsyd spacerować bo wiosce z pieskiem !!!!
To wszystko jest już żałosne ale cóż nikt ważny z gminy ani lasów tu nie mieszka. Prędzej w Ząbrowie będzie podgrzewana murawa i oświetlenie na stadionie niż w Smolnikach droga. Za chwilę będą wybory samorządowe i znowu głupie obietnice. Droga jest lasów ale gmina mogła zrobić chodniki i oświetlenie. Dobrze ,że są dobrze oświetlone perony i wiadukt to chociaż w nocy coś się świeci bo te trzy lampy które są włączone do godz 23 nic nie dają . Zapraszamy pana wójta do Smolnik niech zobaczy ten skansen. Pan rzecznik, który tak bardzo działa i jest mieszkańcem wioski niech odpowie na jakim etapie jest przekazanie,gdzie w tej chwili jest dokumentacje???? Pracownik lasów i działacz wspólnoty a przez tyle lat nic nie robię na swoim podwórku i tylko się przygląda. Ciągle mówi to samo. Śmiech na sali!!!!!!
Do staze Panie rzeczniku prasowy nadleśnictwa. Słaba bajeczka. A możeby zainteresować media tematem drogi do Smolnik, która miałabyć naprawiona po remoncie peronu i torów w Smolnikach kilka lat temu, podobno została ona odebrana, a nowy asfalt za to położony jest po drugiej stronie ulicy w stronę Dziarnówka pod dom pracownika związanego z lasem?
do "leśniczego": Wyobraź sobie taką sytuację: Ty masz łąkę, płacisz za nią podatek, na Twojej łące jest droga - dla Ciebie wystarczy, jeździsz nią kilka razy na rok. Ale za Twoją łąką kawałeczek pola kupił dajmy na to " Pan Leon". Przyszedł do Ciebie i zapytał czy będzie problem, jeśli od czasu do czasu przejedzie TWOJĄ DROGĄ przez TWOJE POLE. Zgodziłeś się. (być może tę zgodę dałeś mu na kartce A4) Nieodpłatnie - a niech sobie czasem Leon przejedzie. Potem Leon postawił Fabrykę Kredy i "od czasu do czasu" zamieniło się w "non stop". Jeżdżą do Leona non stop pracownicy, pretensję mają, że dziurawo, że wąsko, że czasem Ty jedziesz po TWOJEJ DZIAŁCE. Mało tego - Leon napuszcza na Ciebie media, że masz dziurawą drogę na TWOJEJ DZIAŁCE i że powinieneś zrobić mu tam równiutki asfalt, a on się do tego nie dołoży, bo to przecież TWOJA, a nie Leona działka. Dochodzi do sytuacji że ten kto faktycznie fizycznie niszczy drogę nie kładzie na jej remont ani grosza, nie płaci właścicielowi za użytko
[..] już nawet na drogę nie stać. Jakby wyprał skutecznie dolary kiedyś to by autostradą ludzie dojeżdżali
A czy w innych miejscowościach firmy partycypują w koszty dróg. To chyba jakiś absurd. A może zdaniem Nadleśnictwa mieszkańcy też mają się dołożyć? I jeszcze ZKM iława, przecież też użytkują? Poza tym płaci się podatki i czegoś się wymaga. Jak można wydać pozwolenia/decyzje dla zakładów, które nie posiadają drogi dojazdowej? Warto sprawdzić ten temat. Może helikopterem dolatywać? Sytuacja trwa kilkanaście lat i wciąż te same śmieszne odpowiedzi.