ZDZ
REKLAMAAldortax
wydrukuj podstronę do DRUKUJ30 września 2017, 09:33 komentarzy 1
Miłosz Jankowski/Jerzy Kowalski - polska dwójka podwójna wagi lekkiej na rozgrywanych w Stanach Zjednoczonych wioślarskich mistrzostwach świata.

Miłosz Jankowski/Jerzy Kowalski - polska dwójka podwójna wagi lekkiej na rozgrywanych w Stanach Zjednoczonych wioślarskich mistrzostwach świata. (Fot. Detlev Seyb/MyRowingPhoto.com.)

Na czwartym miejscu rozgrywane na Florydzie w Stanach Zjednoczonych wioślarskie mistrzostwa świata zakończyła polska dwójka podwójna wagi lekkiej Miłosz Jankowski/Jerzy Kowalski. Walka trwała do samego końca, a do pełni szczęścia w postaci medalu najważniejszej w sezonie imprezy zabrakło naprawdę niewiele. 

Na Florydzie w Stanach Zjednoczonych dobiega już końca najważniejsza wioślarska impreza w sezonie. W Sarasocie nie mogło zabraknąć Miłosza Jankowskiego - pochodzącego z Iławy sportowca, wychowanka Wiru Iława, który w parze z Jerzym Kowalskim jest w światowej czołówce swojej konkurencji - dwójki podwójnej wagi lekkiej.

Polski duet jak burza przeszedł przez początkowe etapy mistrzostw świata, najpierw zdecydowanie, z dużą przewagą nad pozostałymi osadami wygrywając swój bieg eliminacyjny i tym samym gwarantując sobie bezpośredni awans do półfinału. Tam dwójka Jankowski/Kowalski trafiła m.in. na występujących w roli faworytów w tej konkurencji Francuzów. To mistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro Pierre Houin i Jeremie Azou wygrali półfinał, a Polacy zameldowali się na mecie tuż za nimi, jako druga osada tego półfinału.

Dzisiaj (30 września) tuż przed godziną 17:00 czasu polskiego wystartował wyścig finału A, w którym rozegrała się walka o medale. Poza płynącymi na piątym torze Polakami w wyścigu oglądaliśmy Belgów, Chińczyków, Włochów, Francuzów i Niemców. 

Nie zawiedli faworyci - Francuzi szybko wysunęli się na prowadzenie i nie dali go sobie odebrać. Niepokonana w tym sezonie para Houin/Azou sięgnęła po złoto mistrzostw świata. Jako drudzy na mecie zameldowali się Włosi. Do ostatnich metrów z reprezentantami Chin o brąz walczyli nasi sportowcy - Miłosz Jankowski i Jerzy Kowalski. Tę rywalizację na swoją korzyść rozstrzygnęli Chińczycy. Wystarczy jednak spojrzeć na tabelę z czasami finału A, by wiedzieć, jak niewiele zabrakło do pełni szczęścia w postaci miejsca na podium.

TEMATY sport
REKLAMAgeodeta
REKLAMAPellet

1Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~kibic 1 ponad rok temu

    Brawo, Miłosz! To i tak super wynik!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.8735 sekundy