Krystian Bończyk jest tzw. youtuberem na pełen etat. Jego profil, Gilathiss, w tym popularnym serwisie wideo śledzi już ponad 315 tysięcy osób. Jak się okazuje, taką popularność można przekuć na bardzo skuteczną akcję organizowaną z myślą o innych.

- W mojej działalności w serwisie You Tube skupiam się głównie na grach, poświęcając temu swoje zawodowe życie, a obserwując zagranicznego You Tube'a stwierdziłem, że polski serwis jest ubogi w dodatkowe inicjatywy, które mogłyby go ożywić - mówi w rozmowie z nami Gilathiss. - Postanowiłem to przełamać, zmienić, organizując akcję o charakterze charytatywnym.

Dwa tysiące złotych przekazane przez subskrybentów kanału Gilathiss i taka sama kwota dorzucona przez inicjatora akcji - taki pierwotnie był cel zbiórki. Okazało się jednak, że hojność darczyńców i siła internetu pozwoliły zebrać niemal dwukrotnie więcej! Ostatecznie aż 9 tysięcy złotych zasiliło konto zbiórki.

- Odwiedziłem schronisko, by dowiedzieć się, jakie są potrzeby - opowiada Krystian Bończyk. - Tak, we współpracy z pracownikami przytuliska, powstała "lista zakupów". Pozostało mi tylko złożyć zamówienie...

Do schroniska dostarczył je kurier w... 44 paczkach! W pudłach do schroniska przyjechało: 20 dwumetrowych smyczy, 35 obroży w różnych rozmiarach, dwie klatki dla kotów, 600 kg żwirku dla kotów, 10 legowisk dla kotów, 456 kg mokrej karmy dla psów, 168 kg mokrej karmy dla kotów, a dodatkowo gotówka - 2 000 zł, które przytulisko przeznaczy na sterylizację podopiecznych.

- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem! - nie ukrywają pracownicy przytuliska. - Serdecznie dziękujemy zarówno panu Krystianowi, jak i jego fanom za pomoc schronisku!

Finał akcji pomocy zorganizowanej przez popularnego youtubera, który niedawno przeprowadził się do Iławy - 44 paczki z najpotrzebniejszymi rzeczami dla podopiecznych iławskiego przytuliska (fot. archiwum schroniska).