(Fot. Piotr Karczewski.)
Wyjątkowo mokra jesień daje się we znaki kierowcom. Tym razem pod wodą znalazł się odcinek ulicy Jowisza w Nowej Wsi pod Iławą. Po zgłoszeniu naszej czytelniczki i prośbie o interwencję, sprawę przekazaliśmy Urzędowi Gminy w Iławie. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że wskazana droga zostanie zamknięta.
- Proszę o interwencję w związku z zalaną drogą w Nowej Wsi, która stwarza zagrożenie dla kierowców - napisała nasza czytelniczka. - Jest to ulica Jowisza oddalona o 200m od skrzyżowania Kamień Duży/Iława/Nowa Wieś. Około tydzień temu na drogę zaczęła wdzierać się woda, natomiast stan ze zdjęć utrzymuje się od czterech dni. Nie ma możliwości przemieszczenia się pieszo po chodniku.
Sprawę przekazaliśmy administratorowi wskazanej drogi. Okazało się, że na razie nie ma możliwości odpompowania wody i zarządca ulicy jest zmuszony ją zamknąć.
- W związku z zapytaniem dotyczącym zalanej drogi, ul. Jowisza w Nowej Wsi, informuję, że dzisiaj około godziny 12.00 wyżej wymieniona droga zostanie wyłączona z ruchu na zalanym odcinku, do czasu opadnięcia wody i oszacowania powstałych szkód. W chwili obecnej trwa oznakowanie wyłączonego odcinka drogi - przekazał nam Krzysztof Portjanko, kierownik Referatu Techniczno-Inwestycyjnego w Urzędzie Gminy w Iławie.
Najbliższe dni mają być na szczęście suche, oby woda szybko opadała...
Zdjęcia: czytelniczka.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Co za marudne społeczeństwo, podkablowała i drogę zamknęli a wcale nie było tak tragicznie dało się przejechać a teraz....................
My sie z moim cieszymy czujemy sie jak w wenecji a i bimberek lepiej smakuje
Prawdziwa woda przed nami kolego..pochłonie
A czy Ktoś zauważył że ta woda cofa się do Łabędzia ??!!
Tak prawda cofa się.
Najlepiej zamknac i z glowy, zamiast pomoc okolicznym mieszkancom, korym woda wdziera sie na posesje. WSTYD
Widziały gały gdzie działke kupowały. Najpierw kupuja działki w poblizu terenow zalewowych buduja sie a potem placz bo po kilku suchych latach poziom wody wrócił do normy