REKLAMAfredom
REKLAMAOlszta
wydrukuj podstronę do DRUKUJ16 listopada 2017, 14:27 komentarzy 2

(Fot. Czytelnik.)

U zbiegu ulic Kościuszki i Ostródzkiej w Iławie położone w sąsiedztwie Iławki i Starego Młyna ogrody działkowe ustępują miejsca nowej miejskiej inwestycji. Sposób przeprowadzenia przez działkowców wielu rozbiórek budzi wątpliwości. Z naszych informacji wynika, że wiele niepotrzebnych przedmiotów i elementów wyposażenia spalono w ogniskach, a na terenie po działkach nadal zalega szkodliwy dla zdrowia eternit, który kiedyś pokrywał ogrodowe altanki, a którego utylizacją powinny się zająć wyspecjalizowane firmy.

Na wskazanym terenie, nazywanym Wyspą Młyńską, rusza realizacja miejskiego przedsięwzięcia pod nazwą "Zagospodarowanie turystyczne brzegów rzeki Iławki i jeziora Iławskiego". Zadanie podzielone jest na dwie części: pierwsza z nich to zagospodarowanie przestrzeni nad rzeką Iławką na cele turystyczno-rekreacyjne, a druga - budowa tras rowerowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą wzdłuż rzeki Iławki. Przetarg na obie części wygrała firma SKANSKA, teren został już częściowo ogrodzony.

Równolegle powoli dobiega końca proces likwidacji ogrodów działkowych, które jeszcze do niedawna tutaj funkcjonowały, a teraz ustępują miejsca nowemu. O tym, że wyprowadzka nie przebiegła wzorowo, poinformował nas czytelnik.

- Proszę zobaczyć, co dzieje się w miejscu po ogrodach działkowych w widłach Iławki za jazem. Eternit po rozbiórce altanek zalega połamany na ziemi, powinno to być zdejmowane z dachu i utylizowane przez uprawnione firmy. Ciekawe, ile lata w powietrzu rakotwórczego pyłu - napisał.

Sami też odwiedziliśmy Wyspę Młyńską. Bez trudu odnaleźliśmy zalegający na niektórych działkach eternit. Ponadto można tam też zauważyć paleniska z dużą ilością popiołu. Według relacji innego czytelnika nie brakowało osób, którzy w ten sposób pozbywały się niepotrzebnych już przedmiotów. 

Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta w Iławie, działkowcom zaproponowano zamienne działki na ulicy Ostródzkiej i tam też się oni przenieśli. Ratusz stoi na stanowisku, że było wystarczająco dużo czasu na zorganizowanie przeprowadzek w prawidłowy sposób, a informacje o konieczności wyprowadzki działkowcy otrzymywali już od czerwca. Urząd zapowiada jednak, że zajmie się usunięciem ze wskazanego terenu szkodliwych do zdrowia materiałów. Takie prace mają zostać przeprowadzone na koszt samorządu. 

Po zgłoszeniu naszego czytelnika odwiedziliśmy Wyspę Młyńską. Rozbiórki faktycznie nie przebiegły wzorowo (fot. Info Iława). 

REKLAMAgeodeta
REKLAMAPellet

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~wykluczona 2 ponad rok temuocena: 0% 

    ludzie opanujcie się mieszkaliście w domach z eternitem po 50 lat i jakoś dzięki bogu nikt nie chorowal a teraz jak się wszyscy dowiedzieli że to szkodzi to zaraz huzia na jozia zrobiliśmy się strasznie delikatni a ktoś ma umrzeć to nie koniecznie zaraz od eternitu dajcie ludziom spokojnie pracowac

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~smiech na sali 1 ponad rok temuocena: 73% 

    Czytamy, cytuje"Urząd zapowiada jednak, że zajmie się usunięciem ze wskazanego terenu szkodliwych do zdrowia materiałów. Takie prace mają zostać przeprowadzone na koszt samorządu. " - to jakies kpiny. Eternit, czytaj azbest, powinnien byc usuniety "z dachow" altanek przez Urzad/uprawnione do tego firmy wczesniej i zutylizowany, zanim dzialkowcy zaczeli rozbierac swoje altanki. Urzad znow ominal przepisy, aby zaoszczedzic pare zloty, narazajac tym nieswiadomych dzialkowcow na zagrozenie zdrowia. jak wiemy, choroba zwiazana z wdychaniem azbestu,czyli azbestosa, ujawnia sie po okolo 5 latach... no coz, kolejna wpadka naszego Ratusza.

    Edytowany: ponad rok temu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3475 sekundy