(Fot. Nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Co by było, gdyby w tym miejscu, w pasie drogowym, nadal rosły drzewa, które nie tak dawno zostały wycięte? - zastanawia się czytelnik, który nadesłał nam zdjęcia dzisiejszego zdarzenia drogowego na drodze krajowej nr 16 w pobliżu Laseczna Małego. I odpowiada na to pytanie: pewnie dzisiaj informowalibyście o tragicznym wypadku. Kierowcy tymczasem nic się nie stało, z pomocą innego mężczyzny sprawnie wydostał auto z rowu i pojechał dalej.
Do zdarzenia doszło dzisiaj tuż po godzinie 8:00 na trasie Iława-Kisielice w pobliżu miejscowości Laseczno Małe. Kierowca osobowego volkswagena na iławskich tablicach rejestracyjnych, który jechał sam w kierunku Kisielic, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wylądował w przydrożnym rowie, w miejscu, gdzie faktycznie jeszcze nie tak dawno znajdowały się wycięte już na zlecenie administratora krajówki drzewa.
W wydostaniu auta z rowu pomógł kierowca dostawczego busa. Linka, kilka sekund holowania - po chwili volkswagen znów stał na jezdni. Auto ma niewielkie wgniecenia i mocno się zabrudziło, ale najważniejsze, że kierowca wyszedł ze zdarzenia bez żadnego szwanku. Od razu udał się w dalszą podróż. Na miejscu nie interweniowały żadne służby.
- Zdarzenie jest wynikiem błędu kierowcy, ale moim zdaniem to argument, że miejsce drzew po prostu nie jest w pasie drogowym. Ten kierowca na pewno nie pojechałby w dalszą podróż, gdyby zamiast zjechać do rowu, uderzył w drzewo - kwituje zdarzenie internauta.
Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.