(Fot. KPP w Iławie.)
Niecodziennej kradzieży dopuścił się w Iławie mieszkaniec miasta w wieku 36 lat karany już za podobne przestępstwa. Przechodząc obok jednego ze sklepów odzieżowych, pochwycił stojącego przed nim ubranego manekina i rzucił się do ucieczki. Gdy po krótkim pościgu został zatrzymany przez iławskiego dzielnicowego, nie potrafił wytłumaczyć motywów swojego działania. 3,2 promila alkoholu w organizmie - to chyba odpowiedź...
W poniedziałek, 4 grudnia, iławski dzielnicowy asp. Rafał Żurawski podczas obchodu rejonu służbowego zauważył, jak jedną z ulic w mieście biegnie znany mu 36–latek, który w rękach trzyma... ubranego manekina. Policjant wiedział, że mężczyzna ten wielokrotnie wcześniej karany był za wykroczenia i przestępstwa. Funkcjonariusz natychmiast pobiegł za mężczyzną i po kilkunastu metrach zatrzymał go. Do radiowozu podeszła po chwili właścicielka manekina. Okazało się, że 36–latek, idąc jedną z ulic w mieście, przechodząc obok sklepu z odzieżą, zauważył ubranego manekina, którego chwycił i zaczął uciekać. Właścicielka manekina próbowała dogonić sprawcę, jednak nie mogła pozostawić otwartego sklepu.
Zatrzymany przez dzielnicowego mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mieszkaniec Iławy ma 3,2 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Skradziony przedmiot i ubrania zostały już przekazane pokrzywdzonej.
Mężczyźnie, który za popełnioną kradzież odpowie w warunkach recydywy, grozi kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
lepiej pić do manekina niż do lustra
ale mu się nudziło , że aż musiał kraść manekina haah co za ludzie do czego są zdolni by kraść manekiny do czego mu chciał sie w niego ubrać czy jak ?
Medal dla dzielnicowego
dla ktorego