(Fot. KPP w Iławie.)
Od 25 zł za małe drzewko do około 100 zł - tyle średnio płacimy za żywe choinki, którymi handel trwa obecnie w najlepsze. Ale bożonarodzeniowy świerk albo jodła może też kosztować o wiele więcej. Mandatem w wysokości 500 zł ryzykują osoby, które kradną drzewka z lasu - przypominają policjanci i strażnicy leśni, którzy rozpoczęli właśnie wspólne działania pod kryptonimem "Choinka".
W powiecie iławskim takie działania zrealizowano dotychczas w gminie Kisielice.
- Akcja "Choinka", prowadzona przez policjantów wspólnie z funkcjonariuszami Straży Leśnej zmierza do ujawnienia sprawców kradzieży, a przy okazji także wykroczeń w ruchu drogowym - mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Działania te to dodatkowe zadania policjantów w ramach służby patrolowej. Okres przedświąteczny jest to bowiem czas, kiedy wielu handlowców oferuje drzewka, które nie zawsze zostały legalnie wycięte. Funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na osoby, które wycinają choinki z lasu, wjeżdżają samochodami do lasu, a także kłusują. Policjanci patrolują także rejony przyległe do kompleksów leśnych.
Akcja potrwa aż do Wigilii.
Policjanci przypominają, że kradzież drzewka o wartości mniejszej niż 400 zł może się skończyć mandatem karnym w wysokości nawet 500 zł. Natomiast kradzież drzewka o wartości przekraczającej 400 zł jest przestępstwem zagrożonym karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP w Iławie.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.