W przedświątecznym tygodniu, jak informowaliśmy już na portalu, radni przegłosowali budżet Powiatu Iławskiego na 2018 rok. Wśród zaplanowanych na przyszły rok inwestycji w powiatową infrastrukturę drogową w gminie Zalewo planuje się pierwszy etap remontu ulicy Sienkiewicza w Zalewie za 250 tys. zł. Faktem jest, że w innych gminach na drogi powiatowe przeznaczone będą znacznie większe środki. Przebudowa drogi powiatowej od granicy miasta Lubawy do granicy Powiatu Iławskiego - na to zadanie zapisano w powiatowym budżecie 4,3 mln zł. Na przebudowę drogi powiatowej  w miejscowościach Kałduny (1,2 km) i Gromoty (0,99 km) w gminie Iława Powiat Iławski planuje natomiast przeznaczyć 5,6 mln zł.

- Staramy się realizować inwestycje drogowe w taki sposób, że pozyskujemy dofinansowanie na poziomie 50%, a w pozostałych kosztach po połowie partycypują gmina oraz powiat. W ten sposób takich inwestycji można zrealizować o wiele więcej. Dlatego chętniej realizujemy inwestycje w tych gminach, w których wójtowie lub burmistrzowie dokładają się do kosztów ich wykonania. Podkreślam, ważna jest współpraca, piłeczka jest po stronie władz samorządowych miasta i gminy Zalewo - skomentował Starosta Iławski Marek Polański. - Uważam, że Gmina Zalewo korzystała ze środków powiatu w równej mierze jak inne gminy, natomiast każdy rok jest inny. Podkreślam: istotna jest kwestia współpracy samorządu gminnego z powiatem.

Ale takie stanowisko nie satysfakcjonuje samorządowców Zalewa.

- Podczas przygotowań do referendum w 1998 roku Powiat Iławski zapewniał nas, że Gmina Zalewo skorzysta na przystąpieniu do jego struktur. Chodziło o infrastrukturę drogową, ale nie tylko. Natomiast po 20 latach członkostwa w powiecie mieszkańcy nie są zadowoleni, uważają, że jesteśmy jako gmina pomijani. Niektórzy sądzą nawet, że jesteśmy spychani na boczny tor. Tak jak podkreślałem podczas sesji, to nie jest moja subiektywna ocena, lecz opinia mieszkańców naszej gminy - powiedział nam po sesji budżetowej Rady Powiatu Iławskiego radny Mariusz Kupczyński. - Zapraszam zainteresowanych na przejażdżkę niektórymi drogami. Zapewniam: nie jest to wesoły widok. To pilne, palące problemy, które należy jak najszybciej rozwiązywać. W Gminie Zalewo znajduje się bardzo dużo dróg powiatowych, takich inwestycji powinno być znacznie więcej.

Stanowisko Mariusza Kupczyńskiego podziela burmistrz Zalewa Marek Żyliński.

- Radny Kupczyński, w Radzie Powiatu Iławskiego reprezentujący Gminę Zalewo, ze wszech miar ma rację - komentuje w rozmowie z nami Marek Żyliński. - Ostatnia sesja w Zalewie poświęcona była naszemu, gminnemu budżetowi. Porównywaliśmy go z tym powiatowym, który wzbudził wręcz wzburzenie. Budżet Gminy Zalewo ma charakter obywatelski, wszystko jest dogłębnie dyskutowane, by uwzględnić w budżecie najistotniejsze dla mieszkańców zapisy. Nie można tego powiedzieć o budżecie Powiatu Iławskiego. Petycje, wnioski mieszkańców, nasze prośby i błagania o remonty dróg powiatowych na terenie Gminy Zalewo zostały w przeważającej części zignorowane. Na wielu z tych dróg można nie tylko zniszczyć auto, ale i stracić zdrowie albo życie. Duża część dróg powiatowych znajdujących się na terenie Gminy Zalewo została zakwalifikowana do natychmiastowego remontu - tak wynika z raportu przeprowadzanego przez powiatową jednostkę, Powiatowy Zarząd Dróg w Iławie, a mimo to te inwestycje nie są realizowane.

Burmistrz Żyliński stoi też na stanowisku, że w sytuacji, gdy Gmina Zalewo nadal nadrabia cywilizacyjne zapóźnienia, nie stać jej na dokładanie do zadań innych jednostek w postaci remontów dróg zarządzanych przez powiat, na co mogą sobie pozwolić bogatsze samorządy.

- W XXI wieku nie wszyscy mieszkańcy Gminy Zalewo mają dostęp do bieżącej wody i kanalizacji, to musi być nasz priorytet. Jak wytłumaczę takim mieszkańcom dokładanie z kasy gminy do remontów dróg powiatowych? Nie możemy sobie na to pozwolić kosztem własnych zadań - mówi Marek Żyliński.

Od takiego stanowiska przewiduje się pewne wyjątki. Przebudowa skrzyżowań w Śliwie i Borecznie - do tych inwestycji gmina dołoży w interesie bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów, kierowców.

Podczas wspomnianej sesji Rady Powiatu Iławskiego dyskutowano nawet o referendum w sprawie członkostwa Gminy Zalewo w strukturach powiatu. Niektórzy zrozumieli to wprost jako możliwość wyprowadzenia Gminy Zalewo z Powiatu Iławskiego.

- Z pewnością nie jesteśmy na Powiat Iławski skazani - mówi burmistrz Marek Żyliński. - Są prawne możliwości administracyjnego odłączenia danej gminy od powiatu, jednak trzeba mieć na uwadze, że mówimy o długotrwałej, wieloletniej procedurze. Mówiąc o referendum, mam na myśli raczej przeprowadzenie wśród mieszkańców sondy, badania nastrojów społecznych dotyczących ich oceny 20-letniego członkostwa Gminy Zalewo w strukturach Powiatu Iławskiego. Jej przeprowadzenie w przyszłym roku rzeczywiście jest możliwe. Niestety, obawiam się, że 90% mieszkańców naszej gminy negatywnie ocenia minione 20 lat w Powiecie Iławskim.

Powiatowy budżet został już przegłosowany i nie ma w nim wielu drogowych inwestycji w Gminie Zalewo. Jak widzi przyszłość Marek Żyliński?

- Ja również mam nadzieję na lepszą współpracę z Powiatem Iławskim - odpowiada burmistrz Zalewa. - Pamiętajmy, że budżet nie jest niezmienny, jest to dokument dynamiczny, korygowany w trakcie całego roku. Mogą pojawić się np. oszczędności przetargowe. Mam nadzieję, że wtedy potrzeby mieszkańców Gminy Zalewo, pełnoprawnych członków wspólnoty samorządowej Powiatu Iławskiego, zostaną uwzględnione w większym stopniu.

Przegłosowany w przedświątecznym tygodniu budżet Powiatu Iławskiego na 2018 rok w Zalewie wywołał wręcz wzburzenie. Na zdjęciu radny Mariusz Kupczyński (fot. Info Iława).

Starosta Powiatu Iławskiego Marek Polański wyjaśniał, że jeśli gmina, na terenie której znajduje się powiatowa droga do remontu, partycypuje w kosztach wykonania zadania, to takich inwestycji samorząd powiatu może zrealizować o wiele więcej (fot. Info Iława).