Obecnie wśród członków ZLOT-u odnajdujemy jednostki samorządu terytorialnego: Iławę, Ostródę, gminę Ostróda i powiat ostródzki, ale też m.in. stowarzyszenia, hotele i pensjonaty, a także ośrodki wypoczynkowe i agroturystyczne. "Mazury Zachodnie" - to główny produkt turystyczny promowany przez ZLOT, do którego Iława przystąpiła dwa lata temu. Roczna składka, którą miasto zapłaciłoby w 2018 roku, to 48 tysięcy złotych. 

Teraz iławski ratusz planuje opuścić struktury Zachodniomazurskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Projektem uchwały w tej sprawie zajmą się w przyszłym tygodniu radni z Komisji Problematyki Społecznej, a w przypadku ich pozytywnej rekomendacji cała rada podczas sesji pod koniec miesiąca.

Dwa lata członkostwa w ZLOT podsumowuje szef miejskiej promocji Piotr Ambroziak. 

- Gdy dwa lata temu przystępowaliśmy do ZLOT-u, ideą było wspólne promowanie regionu iławsko-ostródzkiego. W ramach wspólnej promocji zrealizowaliśmy takie działania jak udział w targach zagranicznych, oznakowanie szlaku pielgrzymkowego świętego Jakuba na odcinku pomiędzy Iławą a Ostródą, study tour dziennikarzy, audycje w Telewizji Kopernik, czy wrześniowy maraton Ostróda-Iława - wymienia urzędnik. - Decyzja, by przedstawić radzie propozycję rezygnacji z członkostwa, została podjęta w związku z kwestiami personalnymi: prezes ZLOT zrezygnował z pełnienia swojej funkcji i dotychczas nie powołano nowego, co rodzi wątpliwości, czy będą możliwości dalszego realizowania wspólnych działań promocyjnych. 

Jednak Piotr Ambroziak nie "pali mostów". Jak mówi, nie jest wykluczone, że Iława wróci do ZLOT-u. Zgodnie ze statutem organizacji jest taka możliwość, nie można natomiast zawiesić członkostwa.

W przypadku zatwierdzenia rezygnacji Iławy z członkostwa w ZLOT kwota zabezpieczona na składkę najprawdopodobniej przeznaczona zostanie na inne działania o charakterze promocyjnym.