Czytelnik, autor listu do redakcji, uważa, że suskie osiedle Leśne zostało przez gminę zapomniane. Urzędnicy nie zgadzają się z takim zarzutem. (Fot. Google Maps.)
Rozżalony jest mieszkaniec osiedla Leśnego w Suszu, autor listu do redakcji, w którym zarzuca burmistrzowi, iż ten zapomniał o osiedlu. Zły stan miejscowej drogi, nieodśnieżanie osiedla, czy nieprzyjemny zapach, jaki zwłaszcza latem dociera tu z oczyszczalni ścieków - to główne opisane przez mieszkańca bolączki. To ważne problemy i warto o nich w konstruktywnej atmosferze rozmawiać - odpowiada Urząd Miejski, informując, iż nie bagatelizuje sprawy stanu osiedlowej ulicy, a niektóre wnioski mieszkańców, np. ten dotyczący odśnieżania, już został uwzględniony. Ale w liście jest wiele nieprawdziwych zarzutów - zastrzegają urzędnicy, wyjaśniając te kwestie.
O poruszenie na portalu tematu problemów mieszkańców suskiego osiedla Leśnego poprosił czytelnik.
- Jestem mieszkańcem Susza, a dokładnie osiedla Leśnego, zapomnianego przez burmistrza - pisze w liście mieszkaniec. - Zacznę od sprawy drogi. 30 lat temu mieszkańcy upomnieli się, aby został położony asfalt. Oczywiście stwierdzono, że brak funduszy, jednak mieszkańcy nie odpuszczali, więc ktoś z urzędu stwierdził, że jeśli mieszkańcy położą asfalt w czynie społecznym, to się zgodzą. Oczywiście został położony asfalt, ale tylko cienka warstwa podkładu, nie zostały dokończone chodniki. Stwierdzili, że w późniejszym czasie zostanie położony asfalt i dokończony chodnik. Niestety, burmistrz zapomniał ....
Przez te 30 lat jeździły samochody ciężarowe, ciągniki i samochody osobowe, samochody komunalne i z wodociągów. Próbowaliśmy z tym coś zrobić. Burmistrz stwierdził, że muszą przez nasze osiedle jeździć samochody, bo jest tam wysypisko śmieci i oczyszczalnia ścieków, a innej drogi remontować nie zamierzają.
Przez te lata droga stawała się coraz gorsza, robiły się w niej dziury, asfalt, a w zasadzie podkład został pozałamywany i pocięty, gdyż zakładali kanalizę, gaz i różnego rodzaju instalacje. Za każdym razem podkład był cięty i łatany. Pisaliśmy w tym roku do burmistrza o położenie asfaltu, zrobiliśmy kosztorys i wszystko, co potrzebne. Niestety burmistrz odrzucił nasz wniosek. Stwierdził, że brak funduszy. Przez 30 lat urząd miasta nie zrobił na naszym osiedlu nic poza tym, że co rok podnoszone są podatki, podnoszone są opłaty za śmieci, wodę, kanalizę. Inne osiedla są czyste, zadbane, oczywiście te, na których mieszkają urzędnicy. Nasze osiedle, mimo próśb, zawsze było pomijane.
Niedawno przy mojej posesji zrobiła się wielka dziura, asfalt popękał przez jeżdżące samochody ciężarowe. Najgorsze, że dokładnie w tym miejscu, gdzie jest dziura, znajduje się kanaliza i instalacja gazowa. Obawiam się, że w końcu pęknie albo kanaliza, albo instalacja gazowa. Zgłaszaliśmy to do urzędu i mówiliśmy o problemie. Niestety, żadnej reakcji ze strony burmistrza do tej pory.
Droga redakcjo, nie wiem, dlaczego burmistrz i prezes komunalki uparli się, aby samochody ciężarowe, szambiarki i ciągniki jeździły naszym osiedlem, mimo iż jest inna droga, którą mogliby jeździć.
To nie jest nasz jedyny powód, aby napisać do was. Jak już wspomniałem, jeżdżą szambiarki, gubią ścieki. Latem panuje czasami przeokrutny smród z oczyszczalni ścieków. Różnego rodzaju zanieczyszczenia są po prostu składowane na terenie oczyszczalni i leży to tygodniami, a powinno być wywożone i utylizowane od razu. Puszczają brudne, nieoczyszczone ścieki do rowu, który płynie do jeziora do Kamieńca. Zazwyczaj puszczają je w weekendy albo w dni wolne od pracy. Oczyszczalnia jest 300 metrów ode mnie i wiem dużo na temat tego, co tam się dzieje...
Nasze osiedle od kilku ładnych lat nie jest odśnieżane. Zamiatarka nie jest puszczana, a na nasze prośby do komunalki, żeby odśnieżyli nam osiedle, odpowiedź jest jedna. Burmistrz nie ujął was w kosztorysie, nie dał nam zlecenia na odśnieżanie czy puszczenie zamiatarki, jednym słowem zapomniał o waszym osiedlu.
Nie możemy nawet prania rozwiesić latem, ponieważ kurzy się niesamowicie. Jednym słowem na naszym osiedlu jest jedno wielkie bagno. Sąsiadowi, jak popada, zalewa podwórze. My już nie wiemy, co mamy z tym zrobić.
Jak już wspomniałem, na naszym osiedlu jest oczyszczalnia ścieków i wiem, że jest to strefa zagrożona ekologicznie. Tymczasem obecny burmistrz, nie wiem jakim cudem, wystawił akurat w tej strefie działki na sprzedaż. Za poprzedniego burmistrza chciał budować się sąsiad. Niestety, dostał odmowę z powodu strefy ochronnej. Stwierdzili, że w żadnym wypadku nikt nie dostanie pozwolenia na budowę na tym terenie, czyli moim zdaniem obecny burmistrz łamie prawo. Proszę, abyście opisali naszą sytuację, dziękuję.
W sprawie obszernego komentarza, podzielonego na sekcje tematyczne, udzielił nam Urząd Miejski w Suszu. Urzędnicy zastrzegają, iż sprawę trzeba wyjaśnić, bo w ich ocenie w liście czytelnika jest zawartych wiele nieprawdziwych zarzutów. Pełna treść poniżej.
1. "Osiedle Leśne, zapomniane przez burmistrza" - cytat z listu i komentarz
W odpowiedzi na prośby mieszkańców Burmistrz Susza zdecydował w 2014 roku o budowie - w 100% ze środków Gminy Susz - chodnika na ul. Leśnej, prowadzącego do stadionu miejskiego, po powstaniu którego, w 2015 roku, służby gminne wraz z powiatowymi drogowcami przeprowadziły remont nawierzchni tej ulicy.
To pokazuje, że osiedle Leśne nie jest zapomniane przez Burmistrza Susza, po prostu poważne remonty dróg na każdym z osiedli rozpoczyna się od naprawy drogi głównej, po której dopiero przechodzi się do dróg bocznych. Tak samo jest w przypadku os. Leśnego.
2. "Burmistrz stwierdził, że muszą przez nasze osiedle jeździć samochody, bo jest wysypisko śmieci i oczyszczalnia ścieków, a innej drogi remontować nie zamierzają"
Ulica na os. Leśnym to najlepsza, najkrótsza - i w przeciwieństwie do alternatywnej drogi utwardzona - trasa do oczyszczalni. Dlatego to właśnie z niej korzystają pojazdy. Warto wspomnieć przy okazji, że uciążliwości dla mieszkańców os. Leśnego i tak bardzo się zmniejszyły, bo zniknęły te, związane zamkniętym w roku 2005 wysypiskiem śmieci.
3. "Pisaliśmy w tym roku do burmistrza o położenie asfaltu, zrobiliśmy kosztorys i wszystko, co potrzebne, ale niestety burmistrz odrzucił nasz wniosek"
Jedyny dokument, jaki w tej sprawie trafił do UM w Suszu, to złożona w formie wniosku do budżetu jedna strona bardzo ogólnej prośby o remont ulicy, bez jakiejkolwiek dodatkowej dokumentacji czy kosztorysu. Złożony wniosek kończy prośba o cykliczne odśnieżanie ulicy, który został uwzględniony i od 1 lutego 2018 roku ulica na os. Leśnym jest już ujęta w planie odśnieżania cyklicznego ulic miejskich.
4. "Przez 30 lat UM nic nie zrobił na naszym osiedlu poza tym, że co rok podnoszone są podatki oraz ceny śmieci, wody, kanalizy"
Poza tym, że w ciągu kilku ostatnich lat wykonywano inwestycje na os. Leśnym (patrz punkt 1), to warto uściślić kwestię podatków – w ostatnich latach wzrosły bardzo nieznacznie, a w ostatnim roku nie były wcale podnoszone – oraz cen wody i kanalizacji, które nie były podnoszone przez ZUK przez ostatnich 7 lat.
5. "(…) dokładnie w tym miejscu, gdzie jest dziura, znajduje się kanaliza i instalacja gazowa. Obawiam się, że w końcu pęknie albo kanaliza, albo instalacja gazowa. Zgłaszaliśmy to do urzędu i mówiliśmy o problemie. Niestety żadnej reakcji ze strony burmistrza do tej pory"
W bezpośrednim sąsiedztwie opisanego ubytku w asfalcie znajduje się rzeczywiście sieć kanalizacji (instalacja gazowa biegnie po drugiej stronie ulicy), ale nie ma żadnego niebezpieczeństwa jej pęknięcia, bo znajduje się na głębokości minimum 80 cm i spękania kilkucentymetrowej warstwy asfaltu nie mają z jej stanem nic wspólnego.
6. Oczyszczalnia, odpowiedź ZUK, prezesa zarządu Bolesława Niemkiewicza
Wszelkie odpady powstające w procesie oczyszczania ścieków są czasowo magazynowane na specjalnie do tego celu przygotowanych poletkach. Po wytworzeniu określonej masy odpadów są one przekazywane firmie zewnętrznej zajmującej się utylizacją tych odpadów.
Odbywa się to kilka razy w ciągu roku. Wszystkie odcieki, które powstają w trakcie magazynowania odpadów, są zawracane na oczyszczalnię ścieków oraz poddawane ponownie procesom oczyszczania. Nie ma mowy o zrzucie „brudnych, nieoczyszczonych ścieków do rowu”. Przede wszystkim nie ma fizycznej możliwości, aby ścieki po wpłynięciu do oczyszczalni zostały odprowadzone do odbiornika z pominięciem ciągu technologicznego oczyszczani. Poza tym ścieki oczyszczone, które są odprowadzane do odbiornika, są regularnie badane przez akredytowane laboratorium, a wyniki tych badań są przekazywane odpowiednim jednostkom nadzorującym.
Problem odorów w przypadku pracy oczyszczalni ścieków jest sytuacją typową dla tego typu urządzeń technologicznych, jednocześnie w przypadku pracy naszej oczyszczalni ścieków, badania organów nadzorujących nie wykazały żadnych nieprawidłowości w tym zakresie.
Warto wspomnieć przy okazji, że Gmina Susz planuje modernizację oczyszczani ścieków. W budżecie na 2018 rok ujęta jest kwota 50 000 zł na przygotowanie dokumentacji tej inwestycji.
7. Strefa ochronna oczyszczalni, a działki na sprzedaż (końcowy wątek)
Przed 2003 roku, kiedy obowiązywał nieaktualny już miejscowy plan zagospodarowania terenu, rzeczywiście była strefa ochronna wokół oczyszczalni. Ale w 2003 roku ustawa unieważniła wszystkie MPZ. W obowiązującym obecnie, uchwalonym w 2008 roku przez Radę Miejską w Suszu, MZP dla osiedla Leśnego nie ma żadnej strefy ochronnej. Wspomniana sprzedaż działek następuje więc w pełnej zgodzie z aktualnym prawem.
8. Temat główny – stan nawierzchni ulicy na os. Leśnym
Gmina Susz nie bagatelizuje stanu nawierzchni na wskazanej przez Czytelnika ulicy. Dlatego rozważamy wykonanie dokumentacji kompletnej przebudowy tej ulicy. Gminni drogowcy są zdania, że trakt wymaga nie tylko kolejnej warstwy asfaltu, ale gruntownego remontu, który obejmie przebudowę nawierzchni ulicy wraz z jej wzmocnieniem praz wykonanie chodników.
9. Słówko podsumowania
Temat poruszony przez Czytelnika jest ważny i należy o nim rozmawiać. Burmistrz Susza deklaruje otwartość na takie rozmowy, pod warunkiem jednak, że będą one przebiegać bez nieprawdziwych zarzutów, w konstruktywnej atmosferze.
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Brawo odwagi dla autora .
Koledzy zobaczcie Burmistrz w większości twierdzi że brak funduszy jak w przypadku osiedla, nie mam kasy nie zrobię, limit wyczerpany ...... Więc skoro zawsze braknie funduszy na remonty dróg, sprzątanie przedmieść dbanie o okolice,to wytłumaczcie mi jedno dlaczego Burmistrzowi nie zbraknie nigdy funduszy na podwyżki dla pracowników,dla siebie,różnego rodzaju imprez dla swojej elity- dziwne premie, niedawno zrobił imprezę w chełmżycy dla swojej elity wydał kupę kasy z naszych pieniędzy z pieniędzy podatników , które zostały przeznaczone dla mieszkańców susza jakim prawem on wydaje je w ten sposób skoro brakuje na remonty czy sprzątanie okolic susza .na takie imprezy mu nigdy nie zbraknie ,dlaczego?? a dlatego że zamiast zrobić tobie ulice,chodnik czy posprzątać twoją okolicę wyda tą kasę na różnego rodzaju imprez w zamkniętej grupie elity.....
Edytowany: ponad rok temu
A ten niby park na Leśnej, Iławskiej... Pełno samosiewów, zaniedbany i to jest wizytówka miasta., na samym wjeździe. Przed meczami trochę obkoszone i starczy. Fakt, terenu wokół wieży nikt od lat nie sprząta. Teraz powycinali trochę drzew, drewno urząd sprzedaje zarobi, a brud zostaje.
Spójrz na ulicę Iławską, Leśną czy Pieniężnego od tego dziwnego skrzyżowania. Totalny nieład, nogi wpadają w rozstępujące się PRL-owski chodnik. Moja ulica wygląd w miarę poprawna jednak otoczenie wieży ciśnień to jest jeden wielki śmietnik. Brud, smród i wielki wstyd. Masz rację. Burmistrz zapomniał o naszym osiedlu.
Tak, to prawda, od lat na tym osiedlu nie jest nic robione. Kawaleczek dalej "odnoga" ulicy Leśnej, asfalt położony, chodnika również brak. Ciemno, brak lampy na dłuższym odcinku. Mieszkańcy gorszego sortu...? Wszystkie zarzuty mieszkańca odrzucone, czyli jest cacy, super. Czego wy ludzie chcecie....? Będziemy pamiętać przy urnie!
hmmm kilka centymetrów spękany asfalt?? tak był kiedyś, teraz to są bardzo duże ubytki asfaltu i głębokie dziury.... mieszkaniec tej ulicy zgłaszał problem zalewania jego podwórza jak popada czy są roztopy zrobili doraźnie na odczepnego na dzień dzisiejszy wejść na podwórze nie może przed posesją ma jedne wielkie bagno. na swój koszt zrobił murek aby go nie zalewało ,gdyby nie ten murek woda stała by na podwórzu i zalewała budynek jak wcześniej . to jest pomoc Burmistrza ,dbanie o ludzi.....
Suszak przeczytaj dokładnie artykuł. Ta osoba napisała pismo i rozmawiała z burmistrzem. W następnej kolejności zgłosiła się do infoilaw a.
Źal to czytać. Pan miasta zamiast pomagac oddala problem. Wogóle kto go wybrał na burmistrza. On ma być dla nas nie my dla niego.
Nie tylko chodzi o osiedle Lesne tak jest tez w okolicznych wsiach .Co nie w centrum Susza nie ma dla p burmistsza I Rady wiekszego znaczenia.Wizerunek bez skazy I zarombisty triathlon.To glowny cel. ALE PRZYPOMINAMY WKROTCE WYBORY DO SAMORZADOW.Moze wiecej ludzi otworzy oczy.Komunalny
Gratuluję odwagi i poruszenia tematu w mediach. Problem mieszkańców osiedla Leśnego trwa już od wielu lat. Inwestycje Burmistrza Pietrzykowskiego robione są pod publiczkę i odpowiednio skalulowane na głos wyborczy. Mieszkańcy oś. Leśnego są małą społeczością. Dlatego nie przebija się. Nadal będa żyć w hałasie, smrodzie i chodzić po dziurawych jezdniach. Burmistrz urządza bale, zaicąga kredyty, podwyższa podatki. Dba tylko o biznesmenów, nie szaraków, takich jak mieszkańców ulicy Leśnej. Jedynem pocieszeniem dla tych ludzi może być fakt, że za chwilę skończy się burmistrzowanie Pietrzykowskiego. Odejdzie na emeyturę.
Jedno osiedle i jego problem nie może rzutować na całość dokonań burmistrza Pietrykowskiego . To doskonały włodarz i nie trzeba lecieć od razu do mediów z takimi sprawami, trzeba było zgłosić do urzędu, najpierw tak spróbować
SUSZANIN-twierdzisz że tylko jedno osiedle jest zaniedbane ??? mylisz się i to grubo choć doskonale wiesz jak jest.Burmistrz dba tylko o swoje potrzeby,ile kasy wydał na podwyżki dla urzędników ,ile dla siebie jakieś dziwne imprezy dla swojej elity, dziwne premie,wyjazdy delegacyjne ''rzekome ''zobacz ile kasy wyrzucone w błoto i wszystko to za twoje moje i innych pieniądze....... a problem osiedla trwa od kilkudziesięciu lat nic nie jest robione na ośedlu leśnym, tam gdzie mieszkają urzędnicy czy też burmistrz osiedla wyglądają naprawdę fajnie czyste i zadbane . twierdzisz że robi dużo?? tak ale ,,na swoim podwórzu '' zbliżają się wybory więc co nie co zrobi po za ,,podwórzem,,