REKLAMAincome2
REKLAMAOlszta
REKLAMAMerto2
wydrukuj podstronę do DRUKUJ26 stycznia 2018, 10:14 komentarzy 6

(Fot. Czytelnik.)

Na tafli Małego Jezioraka w Iławie nie brakuje wędkarzy, którzy wchodzą na lód, choć ten, jak może się wydawać laikom, w związku z panującą odwilżą nie jest obecnie stabilny. Dzisiaj otrzymaliśmy od czytelnika wykonane rano zdjęcia takiej osoby na Małym Jezioraku, od strony ulicy Mickiewicza.

- Często od znajomych słyszę: takie osoby robią to na własną odpowiedzialność. Ale ja takiemu wędkarzowi najchętniej wystawiłbym mandat i nakazał zejście z lodu. A jeśli lód się pod nim załamie? Ktoś przecież będzie ryzykował własnym życiem, by go stamtąd wyciągnąć - uważa autor nadesłanych nam fotek.

Jak duże jest obecnie ryzyko związane z wchodzeniem na lód? Pytamy oficera prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. 

- Przyjęło się mówić, że lód o grubości 10 cm jest stabilny, ale doświadczenie uczy, że nie ma takiego pojęcia jak "bezpieczny lód". Przerabialiśmy już takie interwencje, gdy ktoś na Jezioraku wpadał do wody, choć od dłuższego czasu panowały mrozy i wydawało się, że lód jest gruby. Zawsze może się zdarzyć, że pokrywa w danym miejscu jest dużo słabsza - mówi kpt. Krzysztof Rutkowski.

Jednocześnie z doświadczenia strażaków wynika, że pasjonaci wędkarstwa lodowego to akurat grupa, która dość dobrze rozumie zagrożenia związane z poruszaniem się po lodzie. 

- Tacy wędkarze często dysponują też specjalistycznym sprzętem, mają termiczne, wypornościowe kombinezony, które w znacznym stopniu ich zabezpieczają - mówi kpt. Rutkowski.

Dla pasjonatów, których apele o to, by nie wchodzić na lód raczej i tak nie przekonają, oficer prasowy iławskiej Straży Pożarnej ma dwie kolejne rady: by tego typu wypraw nie organizować samotnie - kompan może szybko udzielić pomocy lub wezwać służby. Lepiej też nie wybierać się w bardzo oddalone, niewidoczne miejsca. Jeśli tam załamie się lód, rzeczywiście może dojść do tragedii, bo nikt tego nie zauważy.

- W ostatnich dniach bardzo wzrosła temperatura i pokrywa powoli topnieje. Ja bym teraz na lód nie wchodził - kończy Krzysztof Rutkowski.

Fot. Czytelnik.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAZielona aleja

6Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~pan ryba 6 ponad rok temu

    Niech chociaż kapok założy :P

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Alexandra 5 ponad rok temu

    Moim zdaniem ludzie narażają nie tylko siebie, ale przede wszystkim służby bezpieczeństwa i tych, którzy baranów będą ratować nie mając doświadczenia... Powinniśmy być dumni z autora zdjęć moim zdaniem chciał ostrzec ludzi przede wszystkim młodzież i dzieci, które biorą przykład ze starszych....czy jeśli Twoje dziecko wpadnie pod lód też będziesz tak myślał? Ludzie zacznijmy myśleć, a będzie mniej tragedii!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Marcin21 4 ponad rok temuocena: 33% 

    Elektryka prąd nie tyka, szefc bez butów chodzi, a wędkarza cienki lód nie przeraża.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~DoInnych 3 ponad rok temuocena: 100% 

    To ironia Marcinka. Ale prostactwo nie załapało.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~for you 2 ponad rok temuocena: 0% 

    Śmiem podejrzewać że to byleś ty tępy Marcinku

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do Marcinka z małym rozumkiem 1 ponad rok temuocena: 0% 

    Tylko że ktoś będzie musiał narażać swe życie kiedy taki bęcwał zadzwoni po ratunek.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMALegia1
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3732 sekundy