(Fot. Archiwum policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Za niespłacane pożyczki przed sądem stanie 39-letni mieszkaniec Iławy. Usłyszał 17 zarzutów dotyczących oszustwa - przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Funkcjonariusze ustalili bowiem, że iławianin wprowadził kilka finansowych instytucji w błąd co do zamiaru wywiązania się z zaciąganych zobowiązań.
Jeden z banków poinformował organy ścigania o tym, iż iławianin nie spłaca zaciągniętej pożyczki. Szybko okazało się, że mieszkaniec w krótkim odstępie czasu wziął też kilka innych pożyczek. Umowy zawierał zarówno z bankami, jak i parabankami.
- Mężczyzna wprowadzał te instytucje w błąd co do zamiaru spłaty zobowiązania. Straty, jakie z tego tytułu poniosły banki oraz parabanki, to prawie 14 tys. zł - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 39-latkowi 17 zarzutów.
Zgodnie z kodeksem karnym oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat więzienia.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jeżeli chodzi o banki to niech facet placi ale jezeli chodzi o parabanki to pies ich jebal tych zlodziei to oni powinni placić kary za to że tak ludzi okradają znam parę osob ktore cierpią bo nie daly rady splacac chyba już pora żeby parabanki zginęly w polsce to są najgorsi zlodzieje gdzie my mamy nasz kochany rząd że na takie rzeczy pozwala wstyd i hańba a co do placenia przez tego pana tych pożyczek to się pytam czym ten pan sie rożni od pani gronkiewicz waltz ona nie placi a tez sad jej nakazal zaplacic więć jak widac przyklad idzie z góry dlaczego na górze można wszystko a na dole nic